Fundacja FizjoTriterapia. Follow your dreams organizuje wydarzenia sportowe, w których startują dzieci z niepełnosprawnościami. Tandemy dziecko plus opiekun biorą udział nawet w maratonach i triathlonach. A zaczęło się od pytania chorego Jasia: „Czy nauczy mnie pan biegać?”
Najsłynniejszym wydarzeniem organizowanym pod szyldem Fundacji FizjoTriterapia. Follow your dreams jest coroczny Bieg Parami. W wydarzeniu w parku Szczytnickim zwykle bierze udział kilkadziesiąt tandemów.
Jedna drużyna to dziecko z niepełnosprawnością (zwykle w sportowym wózku biegowym) oraz opiekun-pchacz (na ogół rodzic, znajomy lub wolontariusz). Do pokonania jest 10 kilometrów. O ile to możliwe, dzieci ostatnie metry przed metą pokonują na własnych nogach, z pomocą opiekunów.
To duża impreza z oprawą jak podczas wielkich wydarzeń sportowych: kibicami na trasie, konferansjerem, dekoracją medalistów i indywidualnymi nagrodami, które dostają wszyscy uczestnicy. Całość wywołuje u dzieci olbrzymie emocje, to duży zastrzyk energii i radości.
Jaś Kmieć: Czy nauczy mnie pan biegać?
Łukasz Malaczewski na co dzień pracuje jako fizjoterapeuta na oddziale rehabilitacji Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego im. Jerzego Gromkowskiego we Wrocławiu. Jednym z jego podopiecznych był Jaś Kmieć, który nie mógł samodzielnie chodzić z powodu całego zespołu chorób.
- Któregoś dnia Jaś zapytał mnie, czy nauczę go biegać. W ciągu kilku lat wystartowaliśmy w 21 zawodach sportowych, biegach i triathlonach - wspomina Malaczewski.
Podczas triathlonu chłopiec jechał w specjalnych sportowych wózkach, a na etapie pływackim siedział w pontonie ciągniętym przez Łukasza.
To była nietypowa przyjaźń małego chłopca i dorosłego mężczyzny. Spędzaliśmy razem dużo czasu. Szukaliśmy zawodów, w których możemy startować. Kiedy dzwoniłem do Janka z propozycją, nigdy nie odmówił. Starty były odskocznią i przyjemnością, ciekawą odmianą od codziennej rutyny.
Łukasz Malaczewski: – Z Jaśkiem zależało nam na tym, żeby ludzie zmienili swoją mentalność i otworzyli się na osoby niepełnosprawne. Im częściej wkraczamy między ludzi, tym bardziej ich podejście do niepełnosprawności się zmienia. Kiedy kolejny raz pojawiliśmy się na zawodach, to biegacze coraz chętniej podchodzili i rozmawiali. I to nie o chorobie i rehabilitacji, ale o bieganiu, następnych zawodach.
Fundacja FizjoTRIterapia. Follow your dreams
Dzieci z niepełnosprawnościami jak Ironmeni
Chłopiec zmarł niespodziewanie w 2018 roku w wieku 12 lat. Po śmierci Jasia rodzice innych dzieci zmotywowali nas do założenia fundacji i organizacji wydarzeń dla młodych sportowców z niepełnosprawnościami.
Wrocław: miejsce z dobrą energią
Obok Biegu Parami wrocławska fundacja jest zaangażowana w organizację wielu innych wydarzeń sportowych z udziałem niepełnosprawnych dzieci. W lipcu sportowym tandemom będzie można kibicować podczas Garmin Iron FizjoTRI na zalewie Stradomia koło Sycowa. Natomiast na sierpień na terenie kompleksu rekreacyjnego Kopalnia w Paniowicach zaplanowano ParaSwimmRun, zawody łączące bieg i pływanie.
Ale imprez, w których startują niezwykłe drużyny, jest więcej. Zmieniło się podejście organizatorów imprez sportowych do zawodników z niepełnosprawnościami. Już wiedzą, ile satysfakcji czerpią oni ze startów i że ich udział jest bezpieczny, chociaż wymaga niekiedy wyjątkowej kreatywności.
Tomasz HołodFundacja FizjoTRIterapia. Follow your dreams
- W jednym z triathlonów startowało dziecko, które stale korzystało z respiratora. Musieliśmy pokombinować, jak bezpiecznie umieścić je oraz urządzenie w pontonie - wspomina szef fundacji.
Bieg Parami to już wydarzenie z renomą, co roku startuje w nim coraz więcej zawodników, a organizatorów wspiera duża grupa wolontariuszy. – Mamy pomoc ze strony władz miasta, wielu instytucji i zwyczajnych ludzi. Wrocław jako miejsce i wrocławianie jako uczestnicy doskonale się sprawdzają podczas przygotowań biegu – podkreśla Łukasz Malaczewski.