Ensemble Kompopolex

Ensemble Kompopolex

Kategoria:

Kultura / Sztuka / Dizajn

Wrocławski zespół, który tworzą Aleksandra Gołaj, Rafał Łuc i Jacek Sotomski, zajmuje się wykonywaniem muzyki współczesnej. Grają na instrumentach, kontrolerach, obiektach, nawet na… własnych ciałach.

Są instrumentalistami – Aleksandra Gołaj gra na perkusji, także w NFM Filharmonii Wrocławskiej, Rafał Łuc jest jednym z ciekawszych polskich akordeonistów, Jacek Sotomski gra na komputerze, korzysta z elektroniki, komponuje – ale w zespole Ensemble Kompopolex grają też na kontrolerach, obiektach, nawet na…własnych ciałach.

Istnieją już 8 lat. Zaczynali w 2017 roku na Festiwalu Musica Electronica Nova we Wrocławiu, jeszcze jako Postensemble. Nową nazwę wymyślili wspólnie Jacek Sotomski i zaprzyjaźniony kompozytor Mikołaj Laskowski.

- Marzyła nam się organizacja, która zajęłaby się eksportem polskich kompozytorów na zachód i nawiązując do tradycji nazewnictwa firm z początku lat 90., jak Budopolex, Drewnex, Stacholex, stwierdziliśmy, że nasza firma powinna nazywać się Kompopolex - tłumaczy Jacek Sotomski. - Kiedy założyliśmy zespół i zagraliśmy pierwszy koncert stwierdziliśmy jednak, że od Postensemble lepsza byłaby nazwa Kompopolex i ją zapożyczyliśmy - dodaje kompozytor.

Zespół powstał we Wrocławiu nie tylko dlatego, że troje członków tu właśnie mieszka i ukończyło Akademię Muzyczną im. Karola Lipińskiego. Właśnie w stolicy Dolnego Śląska odbywają się dwa wyjątkowo ważne festiwale muzyki nowej – Musica Polonica Nova i Musica Electronica Nova.

Działa też bardzo silne środowisko kompozytorów i artystów związanych z tworzeniem muzyki elektroakustycznej. Z Akademii Muzycznej wywodzą się m.in. znakomici kompozytorzy Agata Zubel i Cezary Duchnowski, laureaci Międzynarodowej Trybuny Muzyki Elektroakustycznej UNESCO.

Ensemble Kompopolex


Nowa muzyka nie gryzie

Gramy muzykę wrocławskich kompozytorów, których znamy i szanujemy, pracujemy z kompozytorami młodszego pokolenia, a kiedy jesteśmy zapraszani na zagraniczne festiwale staramy się prezentować utwory polskich twórców. Co jakiś czas zamawiamy też nowe kompozycje, aby promować młodą muzykę - podkreśla Jacek Sotomski.

Członkowie Ensemble Kompopolex zachęcają, aby nie bać się muzyki współczesnej. Stworzyli nawet edukacyjny program „Nowa muzyka nie gryzie” i realizowali go w szkołach.

– Ta muzyka elektroniczna, w której się specjalizujemy jest bardzo otwarta. Wykorzystujemy wideo, efekty świetlne, tekst, ruch, dużo elementów, które sprawiają, że nie trzeba myśleć o tym, co kompozytor miał na myśli, ale warto po prostu dać się porwać – zachęca Sotomski.

- Staramy się tak organizować nasze koncerty, aby były ciekawe także dla osób, które nie mają nic wspólnego z muzyką współczesną. Poza tym chcemy wyjść z przestrzeni typowo koncertowych - w tym roku zagramy na podwórku kulturalnym Ruska 46, regularnie współpracujemy też z Centrum Stuki WRO - opowiada Aleksandra Gołaj.

Czym jest dla muzyków Ensemble Kompopolex kreatywność? – Wymyślaniem bardzo ciekawych projektów, współpracą z kompozytorami, wykonywaniem utworów na festiwalach w Polsce i za granicą, a także podczas koncertów, z których większość organizujemy – wymienia jednym tchem Rafał Łuc.

Udaje się te plany realizować. Ensemble Kompopolex stał się w ostatnich kilku latach ambasadorem nie tylko polskiej muzyki nowej, ale i Wrocławia, zwłaszcza że członkowie zespołu występują na najważniejszych imprezach, jak Festival Mixtur w Barcelonie, Festiwalu Heroines of Sound w Berlinie, Festiwal Warszawska Jesień, czy Festiwal Sacrum Profanum w Krakowie.

Dziękujemy Krupa Art Foundation za użyczenie wnętrz do sesji zdjęciowej i wideo.