Zawartość artykułu
Dzisiaj to przestrzeń podzielona i zagrodzona przez firmę deweloperską, która stawia kolejną kamienicę. Już jedna próba rewitalizacji zieleni w tym miejscu została zrealizowana. W ramach programu ESK powstała instalacja Nieskończony Zielony – dwa połączone klomby składające się z ułożonych warstwowo półek z ziołami, różnymi odmianami kwiatów i trawami ozdobnymi. W metalowo-drewnianej konstrukcji o łącznej powierzchni 110 m kw., na siedmiu poziomach posadzono około 2500 roślin ponad setki gatunków. Niestety, jak mówią mieszkańcy, jest to kropla w morzu potrzeb. Kwiaty marnieją i nie ma do nich dostępu z powodu parkujących samochodów.
Tylko parkingi i błoto
- Kluczowe jest rozwiązanie problemu błota, bezpiecznego dojścia do śmietników i wyznaczenie przestrzeni parkingowej – mówią mieszkańcy.
Obecnie teren jest zaniedbany, pozbawiony zieleni i nieustannie rozjeżdżany przez samochody. Nie ma możliwości, aby spotykać się lub spędzać wolny czas na podwórku z powodu braku odpowiedniej infrastruktury. Pod znakiem zapytania stoi również możliwość zaprojektowania dodatkowego wjazdu na podwórko.
Z jednej strony podwórko nie jest zamknięte, przerwa w ciągu kamienic mogłaby stanowić naturalny ciąg komunikacyjny, jednak kwestie przeznaczenia terenu pozostają rozstrzygnięte.
Tęsknią za piękną fontanną
Mieszkańcy, którzy żyją tu ponad 50 lat, wspominają fontannę i zielony park. - Prosimy o przesyłanie do nas zdjęć, jak prezentował się park za czasów świetności. Będzie to wspaniałą inspiracją do stworzenia koncepcji miejsca otwartego, zielonego i przyjaznego dla mieszkańców - mówi Łukasz Dworniczak, architekt krajobrazu.
Plany stworzenia parku kieszonkowego wzbudziły w mieszkańcach duże zainteresowanie. Wraz z rozwojem dyskusji powstawały kolejne pomysły na stworzenie przyjaznej przestrzeni pełnej zieleni i miejsc do odpoczynku.
Rozmawialiśmy o zielonych dachach i ścianach, placu zabaw, postawieniu ławek i oświetlenia. Dowiedzieliśmy się o potrzebie zaplanowania nowego miejsca pod pojemniki na odpady i wyznaczenia miejsc parkingowych.
Chcemy tu ule
Tutejsi mieszkańcy to jedyna do tej pory społeczność, która wyraziła zainteresowanie projektem miejskich uli. Różnorodność roślin kwitnąca w parkach, ogrodach i balkonach w mieście wpływa na niepowtarzalny smak miodu.
Przeprowadziliśmy ankietę, notowaliśmy wszystkie uwagi, by wspólnie stworzyć najlepsze rozwiązanie. Dzięki zaangażowaniu mieszkańców otrzymaliśmy wiele cennych rad, które pomogą architektom krajobrazu i urbanistom w projektowaniu tutejszej mikrozieleni.
Wśród mieszkańców wyłonili się również lokalni aktywiści, osoby zainteresowane współpracą z architektem w dalszych pracach projektowych i konsultacjach z resztą mieszkańców. Zwrócili oni uwagę m.in. na trwającą aktualnie budowę kamienicy oraz problem wjazdu na podwórko.
Kolejne spotkania jesienią
Prace projektowe ruszają już za 2 miesiące, następnie powstanie koncepcja, z którą mieszkańcy będą mogli się zapoznać podczas kolejnych spotkań we wrześniu i październiku bieżącego roku.
Zachęcamy do śledzenia postępów w projekcie na Facebooku.
Partnerami projektu są Gmina Wrocław, Uniwersytet Przyrodniczy we Wrocławiu oraz Agencja Rozwoju Aglomeracji Wrocławskiej. Realizatorem konsultacji jest Fundacja EkoRozwoju wspomagana przez projektantów z biura Dworniczak architektura krajobrazu.
Fot. UM/ARAW