Mural znajduje się w podziemnym Przejściu Słodowym, do którego wejście znajduje się przy ul. Piotra Skargi, między IX LO i budynkiem PZU. Pierwsi widzowie, ale też władze miasta – Rafał Dutkiewicz, prezydent miasta i Adam Grehl, wiceprezydent nie kryli swojego zachwytu.
Mural ceramiczny ma 18,20 metrów długości i 2,14 metrów wysokości, w sumie zajmuje powierzchnię 39 mkw. Składa się z 362 kafli wykonanych przez 262 artystów z całego świata. Kafle własnoręcznie wmurowały w ścianę przejścia prof. Katarzyna Koczyńska-Kielan i prof. Joanna Teper z Katedry Szkła i Ceramiki wrocławskiej ASP. Wraz z kaflami, które tworzą ramę i napisy mural liczy ich 570.
– Każdy kafel jest inny, różni się techniką, grubością. To nie jest materiał, z którym może się zmierzyć firma kafelkarska – podkreśla prof. Piotr Kielan, rektor wrocławskiej ASP. – Praca nad muralem trwała dwa lata. To jedno z naszych działań włączonych w ESK Wrocław 2016 – dodaje. – Powstało dzieło atrakcyjne i oryginalne i mam nadzieję, że przetrwa nietknięte przez długie lata. Będzie informacją dla odwiedzających Wrocław, że byliśmy Europejską Stolicą Kultury. To niespotykana realizacja, za którą kryje się niewiarygodny wysiłek organizacyjny i artystyczny – zaznacza rektor.
– Wrocław jest jedynym w Polsce miastem, gdzie jest uczelnia z Katedrą Szkła i Ceramiki – tłumaczy prof. Katarzyna Koczyńska-Kielan. – Mówi się też o wrocławskiej szkole ceramiki, zależało nam więc na tym, by właśnie tu powstało dzieło, które przypomni, że kultywujemy szklarskie i ceramiczne tradycje.
Artystki wysłały 600 zaproszeń do artystów ceramików z całego świata i do uczelni współpracujących z wrocławską ASP. Dostały odpowiedzi z takich krajów, jak Brazylia, Kuba, Chiny, Korea, Japonia, z krajów europejskich i z Bliskiego Wschodu. Nie zabrakło też artystów z Wrocławia i Dolnego Śląska oraz studentów uczelni artystycznych.
– Wspólnym tematem muralu było hasło „Let’s meet”, ale nie chciałyśmy niczego narzucać artystom – podkreślają. – Nie chciałyśmy ograniczać ich spontaniczności i możliwości twórczych.
Otrzymały kafle ozdobione w sposób abstrakcyjny, rzeźbione, wykonane techniką malarstwa naszkliwnego (Turcja) czy techniką celadonu (Chiny). – Z muralu można uczyć się o technikach ceramicznych – śmieją się. Artystki zaprojektowały ramę, szkielet całego muralu. Tworzy go 208 kafli wykonanych przez studentów i pracowników ASP. Są ozdobione ręcznie wykonanymi napisami „Spotkajmy się” w 15 językach.
Kompozycję z kafli prof. Katarzyna Koczyńska-Kielan i prof. Joanna Teper układały przez całe lato. – Metodą prób i błędów dopasowywałyśmy do siebie kafle, by stworzyły spójną kompozycję – opowiadają. – To chyba największy mural ceramiczny, który powstał w Polsce od lat 80. ubiegłego wieku – mówią.
Obok muralu zawiśnie tablica, na której zostaną zamieszczone nazwiska wszystkich autorów muralu oraz informacja o idei projektu.
Zdjęcia fot. Tomasz Walków
Galeria
Kliknij na zdjęcie aby powiększyć