„Pasaż” Pierre’a Jodlowskiego do zwiedzania w NFM

Posłuchać Wrocław w Pasażu

Mleczarz na klatce schodowej, hala targowa, nagranie z Filmoteki Narodowej o epidemii ospy z 1963 roku, modlitwa chroniąca przed zarazą z 1585 w wykonaniu zespołu Ars Cantus, początek mszy świętej, ale też piosenki o Wrocławiu. Te i wiele innych (razem 29) dźwięków nagranych w naszym mieście (ale też sporządzonych specjalnie sampli) będzie można usłyszeć wchodząc do specjalnie przygotowanego interaktywnego Pasażu na 1. balkonie Narodowego Forum Muzyki. Wystarczy w odpowiednich porach przyjść od 7 maja do 26 października do NFM i przestrzegać określonych zasad, bo przez korytarz dźwiękowy może przechodzić tylko jedna osoba naraz, a po jej wyjściu kolejna musi poczekać, by w środku zapadła kompletna cisza. Wszystko po to, by każdy z wchodzących mógł iść we własnym tempie i uruchamiać właściwe tylko jego spacerowi dźwięki. Nie będzie identycznych kombinacji dźwięków, bo każdy z odwiedzających porusza się inaczej i przystaje w innym miejscu Pasażu słuchając innego Wrocławia.

Pierre Jodlowski o wspomnieniach

– Miejsce, w którym żyjemy to nie tylko to, co widzimy, ale to, co słyszymy, albo moglibyśmy usłyszeć, gdybyśmy chcieli – uważa Andrzej Kosendiak, dyrektor Narodowego Forum Muzyki, który zamówił Pasaż u Pierre’a Jodlowskiego, francuskiego kompozytora muzyki współczesnej (o polskich korzeniach), jaki od kilku lat jest związany z Wrocławiem, a w ojczyźnie uważa się go za jedną z najciekawszych postaci sceny muzycznej. We Wrocławiu poznaliśmy go w 2011 roku podczas festiwalu Musica Electronica Nova, gdzie jego występ wzbudził prawdziwą sensację. Pasaż w NFM nie jest pierwszą tego typu inicjatywą Pierre’a Jodlowskiego (podobny powstał na zamówienie firmy Siemens w 2009 roku), ale tym razem jest inspirowany wrocławską fonosferą. Kompozytor zaczął tworzyć projekt m.in. dzięki spotkaniu profesora Adama Chmielewskiego, który z zespołem stworzył zwycięską aplikację Wrocławia w staraniach o Europejską Stolicę Kultury i był szefem nowej instytucji ESK 2016. Jodlowski podkreśla, że jego Pasaż jest dedykowany dźwiękowi, ale może nawet bardziej pamięci. – Wspomnienia dźwiękowe są dla nas ważne, niezbędne, by żyć, a Wrocław, miasto o bogatej przeszłości, teraźniejszości i, mam nadzieję, przyszłości ma ich wiele – nie ma wątpliwości Pierre Jodlowski.

Korytarz dźwiękowy zafrapuje wielu z nas i zapewne będziemy chcieli przejść się nim więcej niż tylko raz. – Mam nadzieję, że Pasaż będzie wciągający – żartuje Andrzej Kosendiak i zaprasza do NFM.  

Kiedy odwiedzić NFM

Instalacja Pierre’a Jodlowskiego jest czynna w tygodniu od 11.00-18.00, w soboty 15.00-20.30, a w niedziele na dwie godziny przed koncertami.