Wybierając taką, a nie inną nazwę dla swojego zespołu, muzycy jakby przewidzieli, że ich znaczenie na polskiej scenie muzycznej będzie szczególne. Jest to dziś bowiem znaczenie… kultowe. Powstały w 1982 r. Kult ma zaś swoich niezłomnych wyznawców zarówno wśród tych, którzy już odprowadzają wnuki do przedszkola, jak i takich, którzy zamiast do gimnazjów trafią za chwilę znowu do podstawówki…
Kazik Staszewski – wokalista i saksofonista oraz basista Piotr Wieteska to „ojcowie założyciele” Kultu, do których w 1982 r. dołączyli gitarzysta Tadeusz Bagan i perkusista Darek Gierszewski. Pierwsze wspólne granie na scenie zaliczyli 7 lipca tegoż roku w klubie Remont – również kultowym, ponieważ i tam zaczynało swoją karierę wiele uznanych potem polskich kapel. Ten pierwszy koncert przemodelował także skład zespołu – miejsce Gierszewskiego zajął Norbert Kozakiewicz, a do grupy dołączył Alek Januszewski, choć i taki „zestaw” długo się nie uchował. Zaledwie kilka miesięcy. Potem, na przestrzeni lat, takich personalnych roszad było jeszcze w Kulcie sporo. Stan na rok 2017 jest zaś taki: Kazik Staszewski – wokal, Janusz Grudziński – klawisze, Piotr Morawiec – gitara, Ireneusz Wereński – bas, Tomasz Goehs – perkusja, Wojciech Jabłoński – gitara, Janusz Zdunek – trąbka, Tomasz Glazik – saksofon, Jarosław Ważny – puzon.
Koncert Kultu w Remoncie w 1982 r., źródło: kult.art.pl
„Sportowe” związki? „Piosenka młodych wioślarzy”!
Na początku działalności Kult zbyt wiele nie koncertował, choć stworzył sporo piosenek, także takich, które na płytowe wersje musiały poczekać wiele lat lub nigdy na żadnym oficjalnym wydawnictwie się nie ukazały. Duża w tym „zasługa” antysystemowych tekstów Kazika, które nie w smak były ówczesnym „właścicielom” Polski, poruszających problemy związane z tożsamością, wiarą czy porządkiem społecznym.
Jednym z pierwszych wielkich hitów Kultu stała się „Piosenka młodych wioślarzy”, którą na najwyższe miejsca list przebojów – zarówno Rozgłośni Harcerskiej, jak i Programu III – wywindował właściwie… przypadek losowy. Mianowicie podczas Festiwalu Nowej Fali w 1984 r. w Toruniu ktoś ukradł Piotrowi Wietesce gitarę basową, zresztą pożyczoną. Żeby ją spłacić, Kult zdecydował się przyjąć zaproszenie do nagrania w studiu jednej piosenki w ramach składanki „Jeszcze młodsza generacja”. Wydawca wybrał właśnie „Piosenkę młodych wioślarzy”, która została hitem. Do przeboju nakręcono też teledysk, na który często można było trafić w telewizji. Później już poszło jak po sznurku – pojawili się „Piloci” i „Do Ani” – jako swoista miłosna relacja z podróży Kazika do Torunia, do ukochanej Ani, która zresztą później została jego żoną. Żadna szanująca się impreza nie mogła się w tamtym czasie bez „Ani” odbyć.
Piotr Wieteska odszedł z Kultu w 1986 r,. żeby… powrócić w roku 1995 w roli menedżera grupy.
Była cenzura, jest „Wstyd”
Debiutancka płyta zespołu pt. „Kult” ukazała się w lipcu 1986 r. i był to dość przypadkowy zestaw piosenek, ponieważ większość utworów, która miała się rzeczywiście na niej ukazać, została wycięta przez cenzurę. Ale została np., pierwsza w ogóle stworzona przez Kult, piosenka „Krew Boga”.
Okładka płyty „Wstyd”, wydanej w 2016 r.
W kolejnym roku ukazał się album „Posłuchaj to do ciebie”, z takimi przebojami, jak antypolityczny „Hej, czy nie wiecie”, a także „Wódka” czy „Narodzeni na nowo”. Ponownie z sesji do tego albumu cenzura wyrugowała kilka piosenek, na czele z „Polską” – nieoficjalnym hymnem polskiej muzyki niezależnej drugiej połowy lat 80., i „Babilonem”.
Potem Kult nagrywał średnio co dwa-cztery lata kolejny album – do 2016 r. było ich jeszcze 14, a ostatni to „Wstyd. Suplement 2016”. Trzy z nich uzyskały status Złotej Płyty, a cztery Platynowej. Dwa albumy koncertowe powstały w 1989 r. „Tan” i „MTV Unplugged – Kult” w 2010 r., który został Diamentową Płytą. Grupa ma też w dorobku 12 singli – najświeższy, z 2017 r., to „Madryt”.
Nie został w Anglii, bo „mieszka w Polsce”
W sierpniu 1988 r. Kazik postanowił rozwiązać Kult i wyjechać w celach zarobkowych do Anglii. Ostatnie koncerty odbyły się w warszawskiej Rivierze, zarejestrowane i we fragmentach wydane na płycie „Tan”, na której po raz pierwszy pojawił się utwór „Polska”, zatytułowany tam „Mieszkam w Polsce”.
Londyn zdołał zatrzymać Kazika tylko przez trzy miesiące. Po powrocie Staszewski reaktywował Kult i ruszył w trasę Sceny Młodzieżowej, nagrał płytę „Kaseta” z takimi przebojami, jak „Oni chcą ciebie” i „Po co wolność”. Potem trafiła się chyba najbardziej egzotyczna trasa zespołu – do Brazylii, gdzie muzycy dali sześć koncertów. Po powrocie nagrali kolejny album („45/89”), a do utworu tytułowego (w którym Kazik nowatorsko wsamplował fragmenty peerelowskich przemówień i pieśni masowych) powstał teledysk autorstwa Yacha Paszkiewicza, który zdobył Grand Prix na Yach Film Festival, a dziesięć lat później został uznany za „teledysk dziesięciolecia”.
W maju 1992 r. na swoje 10-lecie Kult dał specjalny koncert w Stodole i nagrał piosenkę „Czarne słońca” do filmu Jerzego Zalewskiego pod tym samym tytułem. Reżyser filmu przyczynił się również do sięgnięcia przez Kazika do piosenek swojego nieżyjącego od 1973 r. ojca Stanisława, w latach 50. i 60. znanego warszawskiego barda. Prostą wynikową tego przedsięwzięcia stała się płyta Kultu „Tata Kazika” – wyjątkowe połączenie poezji Staszewskiego seniora, opisującej życie w czasach realnego socjalizmu, z charakterystycznym brzmieniem zespołu jego syna. Sprzedała się w 600-tysięcznym nakładzie, a mówi się, że wówczas – w czasach ogromnego piractwa kasetowego – było to nawet 10-krotnie więcej. Z tego albumu pochodzą znakomite: „Baranek”, „Celina” czy „Kurwy wędrowniczki”. Kolejne piosenki z tekstami ojca Kazika ukazały się na albumie „Tata 2” (1996 r.), gdzie słychać „Kochaj mnie, a będę twoją”, którą młodszy Staszewski zaśpiewał w duecie z Violettą Villas.
„Ostateczny krach systemu korporacji” z 1998 r., świetna, autorska płyta Kultu, przyniosła cztery wielkie przeboje, przez wiele tygodni zajmujące najwyższe pozycje na wszelkich listach przebojów – „Panie Waldku czyli lewy czerwcowy” (zainspirowaną odwołaniem rządu Olszewskiego i powołaniem Pawlaka), „Komu bije dzwon”, „Dziewczyna bez zęba na przedzie” i przede wszystkim nucona prawie wszędzie i przez wszystkich „Gdy nie ma dzieci”, czyli… wyjechali na wakacje wszyscy nasi podopieczni.
W kwietniu 2002 r. Kult po raz pierwszy pojechał na występy do Wielkiej Brytanii. Pięć lat później świętował koncertem w Trójce swoje 25-lecie, a w 2008 r. zagrał dla czeskiej publiczności. We wrześniu 2010 r. zespół dał akustyczny koncert nagrywany dla polskiego oddziału MTV, który ukazał się jako „MTV Unplugged” i stał się jedną z najpopularniejszych płyt w Polsce, sprzedając się w ciągu kilku miesięcy w ponad 200-tysięcznym nakładzie (Diamentowa Płyta).
Z koncertu „MTV Unplugged” w Och-Teatrze, źródło:kult.art.pl
Trzydzieste urodziny Kult obchodził w lipcu 2012 podczas specjalnego koncertu podczas festiwalu w Jarocinie. Wychodzi na to, że swój jubileusz 35-lecia uczci między innymi występem w strefie kibica The World Games 2017 we Wrocławiu.
na podstawie oprac. Leszka Gnoińskiego/kult.art.pl