Teresa Sławińska

Teresa Sławińska

Wyjdźcie z domu, szukajcie swego miejsca, a przede wszystkim realizujcie marzenia z młodości.

Teresa Sławińska z zawodu jest ekonomistką. Pracowała jako główna księgowa i dyrektor ekonomiczny. Na emeryturze jest od 20 lat.

Do Wrocławia przyjechała 50 lat temu z Górnego Śląska. To była miłość od pierwszego wejrzenia. Dziś nie wyobraża sobie powrotu w rodzinne strony. Ma dwoje dzieci i pięcioro dorosłych wnuków, więc być może niedługo zostanie prababcią.

– Mam taką nadzieję. Chciałabym im jeszcze pomóc – śmieje się pani Teresa i dodaje: – Święta, urodziny, imieniny spędzamy razem, ale na co dzień daję im żyć. By mnie odwiedzić, muszą się umówić, bo często nie ma mnie w domu.

Jest bardzo aktywna. Udzielała się w teatrze i w zespole śpiewająco-recytującym przy Śląskim Okręgu Wojskowym we Wrocławiu, działa we Wrocławskim Centrum Seniora. Aktualnie jest bardzo zajęta na Akademii Leonarda da Vinci.

– Mamy tam wspaniałe zajęcia z anatomii, jogi, filmowania czy nowoczesnych technologii. Wspólnie założyliśmy i prowadzimy bloga. To wszystko staramy się łapać i dzięki temu młodniejemy i ubywa nam lat – śmieje się, a innym seniorom radzi: – Wyjdźcie z domu, szukajcie swego miejsca, a przede wszystkim realizujcie marzenia z młodości.