Samochody parkujące na chodnikach ulicy, która jest łącznikiem ul. Waniliowej i Szałwiowej są coraz bardziej dokuczliwe dla pieszych. Samochody parkują nie tylko na jezdniach wzdłuż całych ulic na osiedlu, m.in. na łukach skrzyżowań utrudniając widoczność, ale coraz częściej także na chodnikach uniemożliwiając poruszanie się pieszym, szczególnie osobom niepełnosprawnym czy osobom z wózkami dziecięcymi. Szczególnie uciążliwe jest parkowanie na chodniku prostopadle do jezdni (Szałwiowa 27-31, Waniliowa 28-32) zajmujące całą szerokość chodnika, zwłaszcza parkujące tu często busy niszczą chodniki i zieleń. Coraz częściej samochody wjeżdżają też na chodnik po drugiej stronie ulicy. Mimo wolnych miejsc parkingowych w garażach podziemnych nowych budynków, które są do wykupienia lub wynajęcia, część mieszkańców i właścicieli lokali usługowych woli parkować na jezdni lub chodniku. Jest to miejsce na osiedlu, w którym jest coraz więcej lokali usługowych, przychodnia lekarska, weterynarz itp., więc z chodników i miejsc parkingowych korzystają nie tylko mieszkańcy pobliskich budynków. Sytuacja prawdopodobnie pogorszy się po wprowadzeniu komunikacji zbiorowej na ul. Waniliową (konieczność usunięcia parkujących samochodów z jezdni) oraz zasiedlaniu kolejnych budynków. Proponuję ustawienie słupków uniemożliwiających wjazd na chodniki po obu stronach ulicy. W celu zwiększenia miejsc parkingowych na pasie wzdłuż chodnika przy Szałwiowej 27-29 i Waniliowej 28-30 prawdopodobnie można wydłużyć pas parkingowy o kilka metrów, a szerokość chodnika pozwala na przebudowę miejsc parkingowych na ulicy i wprowadzenie parkowania skośnego zamiast równoległego Jeśli to niemożliwe, to przynajmniej zabezpieczenie chodników przed zastawianiem ich samochodami poprawiłoby sytuację pieszych.
