Szczepan Radzki: – Jak przebiegają przygotowania do 32. Wrocław Maratonu?
Marek Danielak (dyrektor 32. Wrocław Maraton): – Wszystko przebiega zgodnie z planem i bezproblemowo. Cały czas oczekujemy na zgłoszenia, na to mamy jeszcze prawie dwa tygodnie.
Ile osób do tej pory zgłosiło się do biegu we wrocławskim maratonie?
Marek Danielak: – Około 5300 osób, ale wpłaty dokonało około 4300 osób. Cały czas jednak spływają zgłoszenia.
Ilu uczestników się spodziewacie?
Marek Danielak: – Myślę, że liczba 5000 jest bardzo realna. To będzie jednocześnie rekord jeśli chodzi o maraton we Wrocławiu. W ostatnich dniach zaczyna spływać nieco więcej zgłoszeń, bo ludzie wrócili z urlopów.
Dostajecie zgłoszenia biegaczy zagranicznych?
Marek Danielak: – Tak. Zgłosiła się masa Kenijczyków, kilku biegaczy z Tanzanii, Ukrainy, Niemiec. Gościem specjalnym maratonu będzie wicemistrz Europy Yared Shegumo, który wystartuje w biegu rodzinnym.
Kto oprócz srebrnego medalisty ME będzie brał udział w biegu rodzinnym?
Marek Danielak: – Piłkarze Śląska, którzy nie pojadą na mecz wyjazdowy. Do tego kilka znanych osobistości z miasta również zadeklarowało swój udział. Nie będę jednak zdradzał kto stanie na starcie do momentu, aż to się nie wydarzy.
Wrzesień to dobry czas na maraton?
Marek Danielak: – Tak. Zawsze robiliśmy bieg w połowie maja, ale wtedy jest za ciepło. Maraton w Pradze odbywa się w połowie września, Berlin jest po nas, Warszawa po nas, Poznań także, a Nowy Jork to przełom października i listopada. Poza tym ludzie są bardziej wybiegani w drugiej połowie roku i wtedy startują chętniej.
Wrocław rośnie biegowo, bo wydaje się, że tak.
Marek Danielak: – Oczywiście. W półmaratonie około połowa startujących to biegacze z Wrocławia. W mieście wszędzie widać coraz więcej biegających ludzi, na wałach i w parkach są tłumy. Znajomi, którzy prowadzą duże biznesy we Wrocławiu i okolicach opowiadali mi też czasami, że rezygnują z usług trenerów personalnych, aby zapisać się do naszych programów Cały Wrocław Biega i I Ty Zostaniesz Maratończykiem, bo treningi są w dogodnych godzinach i mogą spokojnie wieczorem pobiegać z naszymi trenerami, a jak już się nauczą, to bez problemu robią to sami.
SR
