wroclaw.pl strona główna Kulturalny Wrocław – najświeższe wiadomości o kulturze Kultura - strona główna

Infolinia 71 777 7777

10°C Pogoda we Wrocławiu
Ikona powietrza

Jakość powietrza: umiarkowana

Dane z godz. 16:46

wroclaw.pl strona główna
Reklama
  1. wroclaw.pl
  2. Kultura
  3. Aktualności
  4. Wystawa „Bliźniemu swemu” oraz prac Zdzisława Beksińskiego
Kliknij, aby powiększyć
wystawę „Bliźniemu swemu” obejrzymy w ratuszu od 15 listopada do 15 grudnia materiały prasowe
wystawę „Bliźniemu swemu” obejrzymy w ratuszu od 15 listopada do 15 grudnia

Wszystko za sprawą dwóch wystaw przedaukcyjnych (z których prace zostaną potem zlicytowane), zorganizowanych na rzecz Towarzystwa Pomocy im. św. brata Alberta. To ekspozycje „Bliźniemu swemu” oraz wystawa zdjęć i grafik Zdzisława Beksińskiego. Wystawę „Bliźniemu swemu” obejrzymy w ratuszu od 15 listopada do 15 grudnia, potem pojedzie do warszawskiej „Zachęty”.

Reklama

 Ich wernisaż w najbliższy piątek 15 listopada (finisaż 15 grudnia), potem interesujące prace współczesnych artystów zobaczą mieszkańcy Warszawy, Gdańska, Katowic i Rzeszowa. Pod koniec marca 2014 r. obrazy trafią na specjalną, organizowaną już po raz trzynasty, aukcję, z której dochód zasili konto Towarzystwa Pomocy im. św. brata Alberta i pomoże najbardziej potrzebującym.

Inicjatywa sprzedaży dzieł sztuki ofiarowywanych przez artystów bądź ich rodziny i krewnych narodziła się blisko 30 lat temu w Rzeszowie, kiedy jeden z malarzy ofiarował swoją pracę dla potrzeb rodzącego się wówczas Towarzystwa. – Adam Chmielowski, późniejszy brat Albert, sam był artystą i dlatego pomyślałem, by zwrócić się także do innych ludzi sztuki – wyjaśnia Emil Jurkiewicz, komisarz wystawy „Bliźniemu swemu”. Najpierw zapukał do Tadeusza Kantora. – Ostrzegano mnie, że nie będzie chciał ze mną rozmawiać, a Mistrz nie tylko mnie przyjął, ale zdjął ze ściany swoją pracę i zapytał, czy to wystarczy – wspomina Jurkiewicz. Obraz ofiarował niegdyś także Jerzy Nowosielski. – Spędziłem z nim dwie godziny na rozmowie, podarował mi własną pracę, zaś jego żona prosiła, by przekazać biednym dwa piękne kożuchy, takie były początki – dodaje Emil Jurkiewicz. Dziś często sami artyści zgłaszają chęć pomocy. – Mirosław Bałka nikomu nigdy nie dał żadnej pracy na aukcję, dla nas zrobił wyjątek – zaznacza kurator wystawy.

Na tegorocznej wystawie przedaukcyjnej obejrzymy prace m.in.: Magdaleny Abakanowicz, Hanny Bakuły, Mirosława Bałki, Zdzisława Beksińskiego, Edwarda Dwurnika, Eugeniusza Geta-Stankiewicza, Katarzyny Kozyry, Natalii Lach-Lachowicz, Igora Mitoraja, Jana Młodożeńca, Jana Kantego Pawluśkiewicza czy Franciszka Starowieyskiego. Wśród wrocławskich autorów są Andrzej Dudek-Dürer, Józef Hałas, Eugeniusz Get-Stankiewicz. Zostaną sprzedane na specjalnej aukcji 30 marca w Rzeszowie. – Nie ma cen wywoławczych, kwoty, od których rozpocznie się licytacja, są dostosowane do wartości poszczególnych dzieł – podkreśla Emil Jurkiewicz.

Co ciekawe, prace z osobnej, niewielkiej wystawy prac Zdzisława Beksińskiego wrocławianie będą mogli kupić. Każda z nich jest sygnowana (to fotografie i fotomontaże komputerowe) i kosztuje 1000 zł. Swoją chęć nabycia można zgłosić w kasie ratusza i po zakończeniu wrocławskiej wystawy dzieła zostaną sprzedane. Dochód po odjęciu niezbędnych kosztów także trafi do Towarzystwa Pomocy im. św. brata Alberta. – Naszym celem są nie tylko pieniądze, najważniejszy jest człowiek – nie ukrywa Emil Jurkiewicz. – Zresztą to nawiązanie do tego, z czym brat Albert miał problem, czyli pytania, czy sztuka powinna być w życiu na pierwszym miejscu, czy Bóg i potrzebujący człowiek – mówi. – Brat Albert wybrał Boga i człowieka, ale w końcu sztuka i tak go nie opuściła – dodaje kurator.

Bądź na bieżąco z Wrocławiem!

Kliknij „obserwuj”, aby wiedzieć, co dzieje się we Wrocławiu. Najciekawsze wiadomości z www.wroclaw.pl znajdziesz w Google News!

Reklama
Powrót na portal wroclaw.pl