Fotoreportaż Pawła Łącznego składa się z ośmiu fotografii. Otwierające go zdjęcie jest prawdopodobnie jednym z najbardziej zaskakujących obrazów konkursu. Widzimy cmentarz i skrytego pod płytą nagrobka człowieka. To jednak - jak wyjaśnia autor - iluzja.
W rzeczywistości widzimy bowiem odbicie odpoczywającej pątniczki w lśniącej płycie nagrobka. Odpoczywająca kobieta znajduje się poza kadrem. Zdjęcie wykonane zostało na przykościelnym cmentarzu, gdzie po drodze pątnicy zatrzymali się na odpoczynek.
Odbicie odpoczywającej pątniczki, fot. Paweł Łączny, źródło: Grand Press Photo
Wiara – świat nieodkryty
- Tematyką mniej znanych „twarzy” wiary w naszym kraju zająłem się już kilkanaście lat temu. Wiara to dla mnie świat ciągle odkrywany. Jestem niewierzący, ale z szacunkiem podchodzę do ludzi szczerych w swych przekonaniach, do tych przejawów wiary pozbawionych tak często widzianej hipokryzji i całkowitego niezrozumienia spraw będących fundamentami tej czy innej religii. To, co dociera do nas w przekazach medialnych, ukazywane jest głównie w kontekście skrajności. A tak naprawdę najważniejsze jest to wszystko, co między skrajnościami, tam gdzie finalnie spotyka się drugą osobę, której życie w wielu aspektach determinowane jest wiarą, poznanie tej osoby i jej świata – to jest fascynujące - mówi Paweł Łączny.
Partia szachów i balkonowy koncert
Wśród nominowanych do Grand Press Photo znaleźli się również Marcin Zieliński ze zdjęciem partii szachów w domu handlowym Feniks [link] oraz Marcin Maziej, któremu udało się uwiecznić zorganizowany w czasie pandemii na jednym z wrocławskich balkonów, koncert Tomasza Krajewskiego [link].
Nagroda Internautów zależy od Was
Spośród wszystkich zdjęć nominowanych do Grand Press Photo 2020, wyłoniony zostanie także zwycięzca w kategorii Nagroda Internautów. Możecie głosować na swoich faworytów na tej stronie.