– Nie zadowalamy się drugim miejscem i gonimy stolicę! – zapowiada Piotr Mazur, dyrektor Biura Sportu i Rekreacji UM Wrocławia, który we wtorek w Warszawie odebrał puchar. W 2010 roku nasza strata do Poznania wynosiła 579 punktów (Poznań 6 718,44, Wrocław 6 139,11). Z każdym rokiem ją niwelowaliśmy, aż w 2016 roku wyprzedziliśmy stolicę Wielkopolski.
Czwarte miejsce w rywalizacji dzieci i młodzieży zajął Kraków, piąta jest Bydgoszcz. Sklasyfikowano 887 miejscowości. – Nasze programy wspierające sport młodzieżowy przynoszą efekty. Nasi młodzi sportowcy triumfują w coraz większej liczbie konkurencji, często w popularnych dyscyplinach. Ten wynik to zasługa wrocławskich klubów sportowych, którym miasto pomaga tworzyć warunki do profesjonalnego uprawiania sportu – komentuje Piotr Mazur. – Kluczowe okazało się również wprowadzenie jasnych i przejrzystych zasad podziału środków budżetowych między wrocławskie kluby oraz znaczna poprawa oferowanej infrastruktury sportowej, a także program bezpłatnego udostępniania sal szkolnych dla organizacji pozarządowych – dodaje.