- Grając z Górnikiem nie powinniśmy przywiązywać wielkiej wagi do tabeli. Zabrzanie są w strefie spadkowej, ale mecze przegrywają jedną bramką. Ostatnio w derbach z Ruchem mimo, że byli lepsi, nie zdobyli punktów – mówi szkoleniowiec wrocławskiej drużyny.
Podczas ostatniego meczu z Jagiellonią Białystok jedną z bramek strzelił obchodzący wówczas 26 urodziny Tom Hateley. Wyczyn Anglika może powtórzyć Peter Grajciar, który w środę skończył 32 lata. Jubilat po odejściu do FC Kaiserslautern swojego rodaka Roberta Picha występuje ostatnio na pozycji skrzydłowego, lecz nie ma z tym problemu. - Oczywiście są rzeczy nad którymi zawsze trzeba pracować i to też robię na treningach by być bardziej uniwersalnym pomocnikiem podczas ligowych spotkań – przekonuje Słowak. Pawłowski chwali piłkarza. - Peter w ostatnim okresie rozgrywa dobre mecze. Uważam, że coraz lepiej wkomponowuje się w nasz zespół. Ma duży respekt wśród innych zawodników Już dawno mówiłem, że bardzo liczę na jego doświadczenie, charakter i umiejętności. Jest wszechstronnym piłkarzem i może zagrać na wielu pozycjach. Ma dobre dośrodkowanie, zaczyna asystować przy bramkach i cieszę się, że mam takiego zawodnika – ocenia grę Grajciara trener Śląska
Do Zabrza z powodu urazów nie pojadą Dudu Paraiba i Mateusz Machaj. Obaj prawdopodobnie już w przyszłym tygodniu wrócą do treningów z całym zespołem oraz będą brani pod uwagę na kolejne mecze Śląska.