A dzieje się naprawdę wiele, choć obejrzymy raczej dzieła nagrodzone w ubiegłym roku (w tym roku odwołano sporo filmowych imprez z Festiwalem w Cannes na czele).
Tegoroczną Wiosnę Filmów otworzy w piątek 17 lipca o 19.00 seans nagrodzonego Srebrnym Lwem filmu „O nieskończoności” szwedzkiego reżysera Roya Anderssona, niewiele ponad godzinna, rozgrywająca się w specyficznym tempie opowieść, na którą składają się portrety kilkorga bohaterów w pewnym dla nich szczególnym momencie. Księdza ogarnia zwątpienie, oszczędzający martwi się o swoje pieniądze, z kolei pewni kochankowie, niczym postaci z obrazu Chagalla, unoszą się nad miastem.
W sobotę 18 lipca nagrodzony Złotym Niedźwiedziem na Berlinale dwuipółgodzinny film Mohammada Rasoulofa „Zło nie istnieje”. W czesko-irańsko-niemieckiej koprodukcji znowu mamy cząstkową opowieść złożoną z czterech historii, a każdy z jej bohaterów stoi przed kluczową decyzją – dwie to historie związane ze służbą wojskową (centralną postacią jednej z nich jest kobieta, która tylko dzięki wstąpieniu w szeregi armii może wyjechać z ukochaną z Iranu), a dwie cywilne.
W niedzielę 19 lipca ekranizacja słynnej powieści Jacka Londona „Martin Eden” Pietra Marcella i klasowe społeczeństwo jak w soczewce oraz tytułowy bohater, który, pragnąc wspiąć się po społecznej drabinie, by zdobyć ukochaną kobietę, przy okazji budzi się do życia jako reformator. Nagrodzona w Wenecji kreacja Luki Marinelliego.
W poniedziałek 20 lipca kolejny skandynawski film warty uwagi, czyli wyprodukowany przez Norwegów film „Nadzieja” duńskiej reżyserki reż. Marii Sødahl z dwiema znakomitymi kreacjami aktorskimi Andrei Bræin Hovig i Stellana Skarsgårda, którzy grają małżeństwo na skraju załamania. Wszystko za sprawą nagłej fatalnej diagnozy lekarskiej, którą otrzymuje żona. Mąż, dotychczas często pro forma, tym razem musi zmierzyć się z nieoczekiwaną sytuacją.
We wtorek 21 lipca francuski film Dominika Molla „Tylko zwierzęta nie błądzą” i garstka ludzi, których połączyła zła pogoda w górach. Kiedy znika jedna z kobiet pozostała piątka, każdy z osobna, analizuje sytuację i poznajemy jego znajomość z zaginioną, skomplikowane relacje międzyludzkie.
W środę 22 lipca film „Najgorsze wiersze świata” Gábora Reisza. Jego bohater, 33-letniego Tamás jest na życiowym zakręcie i wraca z Paryża do Budapesztu. Dopiero tutaj, za sprawą sentymentalnego powrotu do czasów dzieciństwa i dorastania, uświadamia sobie, kim jest naprawdę i lepiej rozumieć ludzi i miejsca, którzy mieli na niego wielki wpływ.
Na sam koniec, czwartek 23 lipca „Sekret bogini Fortuny” włoskiego reżysera Ferzana Özpeteka o samotnej matce dwójki dzieci, której problemy migrenowe zaburzają rytm życia. Kiedy zostaje zmuszona zostać w szpitalu swoje pociechy daje pod opiekę dwóm przyjaciołom w wieloletnim związku. Panowie wprawdzie już za sobą nie przepadają w równym stopniu, co przed laty, ale nowa sytuacja sprawi, że będą musieli przepracować sporo tematów.