Ponad stuletni ogród wzdłuż ulicy Kochanowskiego ma ok. trzech hektarów. Rośnie tu ok. 1600 gatunków drzew, krzewów, ziół, kwiatów, z których olbrzymia część wykorzystywana jest w medycynie.
Na terenie ogrodu jest kilka obiektów, są w nich sale ćwiczeń, specjalistyczne pracownie i laboratoria. Obok murowanych budynków stoją kameralna szklarnie. Termomodernizacja polegała nie tylko na ociepleniu budynków. Budynki i szklarnie są ogrzewane z wykorzystaniem pomp ciepła, na dachach zamontowano panele fotowoltaiczne i solary.
Na razie Ogród służy tylko wykładowcom i studentom, ale w planach władz Uniwersytetu Medycznego jest pełne otwarcie.
- To jeden z elementów koncepcji Doliny Czarnej Wody, którą chcemy realizować na kampusie przy ul. Wojciecha z Brudzewa - wyjaśnia prof. Szepietowski.
- To niezwykła oaza zieleni w centrum miasta i chcielibyśmy, żeby mogli z niej korzystać wrocławianie oraz turyści odwiedzający Wrocław. Rozstrzygnęliśmy już konkurs na projekt zagospodarowania terenu i staramy się pozyskiwać kolejne środki na jego realizację - mówi prof. Jacek Szepietowski.
Um/w
Fot. Uniwersytet Medyczny/Tomasz Walów