Rozpoczęta w ubiegłym roku inwestycja składa się z dwóch części – przebudowy ul. Nowowiejskiej od ul. Prusa do Piastowskiej oraz z przeprowadzonego już remontu na odcinku od ul. Wyszyńskiego do ul. Prusa. Na całej długości zaplanowano wymianę sieci podziemnych i nawierzchni. Na odcinku przewidzianym do przebudowy korygowany był przy okazji układ skrzyżowań. Poprawienia tzw. geometrii wymagało zwłaszcza skrzyżowanie z ul. Prusa. Planowany zakres robót oczywiście obejmował także torowisko i chodniki. Całość robót warta jest nieco ponad 20 mln zł.
Co jeszcze zostało do zrobienia? Marek Szempliński, rzecznik Wrocławskich Inwestycji: – To już widać gołym okiem. Trwają roboty przy torowisku. Do ułożenia pozostały ostatnie warstwy nawierzchni po jednej stronie zamkniętego odcinka ulica i budowa jezdni po drugiej. Oczywiście poza grubszymi pracami czeka nas jeszcze regulacja torowiska i wyniesienie oznakowania, także na wyremontowanym w ubiegłym roku fragmencie, ponieważ obecnie mamy tam oznakowanie tymczasowe.
Drogowcy podkreślają, że prace postępują zgodnie z harmonogramem, na co liczą mieszkańcy, którzy z utęsknieniem czekają na nową infrastrukturę i spokój. Zwłaszcza że szyny po modernizacji nie tylko umożliwią szybszy przejazd tramwajom, ale i mają być przy tym o wiele bardziej ciche. Nową drogą pojedziemy najprawdopodobniej na przełomie września i października.
ram