W weekend w Orbicie turniej finałowy Pucharu Polski siatkarzy

Ostatni „niewrocławski” finał rozgrywano w Gdańsku w 2015 r. Potem zawody odbywały się w stolicy Dolnego Śląska, w Hali Stulecia i w Orbicie. W ten weekend mecze znów będą się toczyć w obiekcie przy ul. Wejherowskiej, w której zobaczymy aż siedmiu mistrzów świata z 2018 r., w tym najlepszego zawodnika ostatniego czempionatu – Bartosza Kurka.

Faworytem ZAKSA Kędzierzyn-Koźle

Wśród zespołów rywalizujących we Wrocławiu nie zobaczymy co prawda dwóch ubiegłorocznych finalistów tej imprezy – Trefla Gdańsk (zdobywcy trofeum) oraz PGE Skry Bełchatów. Mimo to emocji  nie powinno zabraknąć, bo w Orbicie powalczą cztery z pięciu obecnie najlepszych drużyn w PlusLidze, czyli: ZAKSA Kędzierzyn-Koźle, Onico Warszawa, Jastrzębski Węgiel oraz Aluron Virtu Warta Zawiercie.

Kędzierzynianie z udziału w turnieju we Wrocławiu w ćwierćfinale wyeliminowali właśnie mistrzów Polski z Bełchatowa (3:0), Warta Zawiercie okazała się lepsza od Czarnych Radom. Łatwiejszą drogę do stolicy Dolnego Śląska miały kluby z Jastrzębia oraz z Warszawy, które ograły odpowiednio: BBTS Bielsko-Białą i Stal Nysę.

Faworytem turnieju w hali Orbita wydają się zawodnicy ZAKSY, którzy pewnie przewodzą w PlusLidze, a w swoim składzie mają aż trzech aktualnych mistrzów świata: Pawła Zatorskiego, Aleksandra Śliwkę i Mateusza Bieńka. Partnerują im jeden z najlepszych rozgrywających na świecie – Francuz Benjamin Toniutti oraz belgijski przyjmujący Sam Deroo.

Czy siatkarze ZAKSY Kędzierzyn-Koźle, po roku przerwy, znów wygrają Puchar Polski? Fot. archiwum Wroclaw.pl

Bartosz Kurek we Wrocławiu

Najgroźniejszym rywalem, który może stanąć na drodze kędzierzynian do odzyskania Pucharu Polski (ZAKSA zdobyła to trofeum w 2017 r.), jest Onico Warszawa. Zespół ze stolicy również może pochwalić się trzema złotymi medalistami mistrzostw świata w składzie, w tym Bartoszem Kurkiem, który został MVP włosko-bułgarskiego turnieju, a także Najlepszym Sportowcem Polski w 2018 r. Wspierać go będą m.in. Damian Wojtaszek oraz Bartosz Kwolek. Ekipę z Warszawy prowadzi Stephana Antiga, który w 2014 r. zdobył z reprezentacją Polski mistrzostwo świata.

Nieco słabiej na tym tle wypadają zespoły z Jastrzębia oraz Zawiercia. Mogą one jednak pozytywnie zaskoczyć. Najpierw jednak w sobotę każda z nich będzie musiała uporać się z jednym z głównych faworytów do końcowego triumfu – Warta w półfinale zagra z ZAKSĄ, a na drodze Jastrzębskiego Węgla stanie Onico Warszawa.

Fanów siatkówki czeka w ten weekend prawdziwe święto. Wrocławianie mają okazję zobaczyć na żywo zmagania najlepszych drużyn w Polsce. Kto ostatecznie sięgnie po puchar? Przekonamy się już w niedzielę.