Tytuł wydawnictwa „Spacer przez wieki” doskonale oddaje jego charakter. Dyrektor Muzeum Miejskiego zaprasza na przechadzkę po tysiącletniej historii Wrocławia. Dobór tematów opowiastek nie jest podyktowany chronologią, jednością miejsca, czy postaci. To tak jakbyśmy spacerowali po mieście i mijali miejsca z różnych epok, a przewodnik zawsze zaserwuje nam ciekawostkę lub anegdotę z nim związaną.
Dr Maciej Łagiewski umie zainteresować czytelnika. Proponuje historie o ludziach, wydarzeniach i miejscach, które jeszcze nie zostały ograne do cna przez mini-przewodniki i serwisy turystyczne. Przykład? O powiązaniu Wrocławia i Lwowa na ogół mówi w kontekście przesiedleńców (na ogół naukowców), którzy po II wojnie zostali wysiedleni z Kresów i osiedlili się w stolicy Dolnego Śląska.
O czym jest 3 tom „Wrocław. Spacer przez wieki”?
Natomiast Łagiewski opowiada o Janie Pfisterze, wrocławskim rzeźbiarzu i złotniku, który żył na przełomie XVI i XVII wieku, i który ruszył w przeciwnym kierunku. Osiadł we Lwowie, wżenił się w rodzinę zamożnego aptekarza. We Lwowie i w Brzeżanach do dzisiaj można podziwiać wystroje kamienic i kościołów do powstania się przyczynił.
W zbiorze wydanym w 2020 r. znajdziemy także m.in. opowieści o wrocławskich występach genialnego skrzypka Niccolo Paganiniego, o zamachu na cesarza Niemiec Wilhelma II, oraz o artystach, którzy utrwalili swoje wizerunki w swoich dziełach.