Sportowy rozkład jazdy na weekend [20-23.12]

Sprawić kibicom bożonarodzeniowy prezent

Przed piłkarzami Śląska Wrocław ostatni pojedynek w tym roku. W ramach 20. kolejki LOTTO Ekstraklasy podopieczni Pawła Barylskiego pojadą do Szczecina, gdzie już w czwartek, 20 grudnia, zmierzą się z miejscową Pogonią.

W czwartkowym pojedynku wrocławianie z pewnością powalczą o zmniejszenie dystansu do szczecinian, jednak ich kadra na to spotkanie na pewno nie napawa wielkim optymizmem. Z powodu nadmiaru żółtych kartek pauzują Michał Chrapek i Mateusz Radecki, ponadto za czerwoną kartkę (kara obejmuje 7 kolejnych spotkań) nie zagra Djordje Cotra, a Piotr Celeban i Mateusz Cholewiak są kontuzjowani.

fot. slaskwroclaw.pl

Śląsk przed rozegraniem ostatniego meczu w 2018 roku z dorobkiem 18 punktów zajmuje 14. miejsce w LOTTO Ekstraklasie. Do najbliższego rywala, Pogoni, traci 10 oczek, jednak ewentualne, czwartkowe zwycięstwo może zdecydowanie zbliżyć wrocławian do górnej ósemki tabeli.

– Nie jesteśmy drużyną gorszą niż Pogoń. Jedziemy do Szczecina po 3 punkty, a wygrywając, będziemy mogli z lepszym uśmiechem wyruszyć na święta. Zrobimy wszystko, by poprawić nastroje naszym kibicom. Jesteśmy bardzo skupieni i wierzę, że zwyciężymy – mówił na konferencji przedmeczowej Marcin Robak, najskuteczniejszy napastnik Trójkolorowych.

Niestety, patrząc na formę szczecinian w meczach u siebie (6 ostatnich zwycięstw z rzędu), o zwycięstwo może być bardzo ciężko. Jednak brak w kadrze Tomasza Hołoty, Jarosława Fojuta, Michała Żyry czy Adama Buksy, może nieco ułatwić zadanie podopiecznym Pawła Barylskiego.

– Pogoń Szczecin jest mocnym zespołem, z mieszanką młodych i doświadczonych graczy. U siebie będą chcieli to potwierdzić i wygraną pożegnać się z publicznością. Nasz cel jest taki jak poprzednio, potrzebujemy punków i chcemy zwyciężyć. Na przeciwników zawsze patrzę grupowo, zespołowo, nie indywidualnie. Chociaż tacy gracze jak Dalev, Drygas czy Majewski na pewno zwracają uwagę – mówił Barylski.

Warto także zaznaczyć, że we wszystkich dotychczasowych meczach pomiędzy Śląskiem a Pogonią padały bramki. Jak będzie tym razem? Początek czwartkowego spotkania zaplanowano na godzinę 18.00

Czas na derby Dolnego Śląska

W ostatnim spotkaniu w 2018 r. koszykarki Ślęzy Wrocław zmierzą się na wyjeździe z mistrzem Polski - CCC Polkowice. Początek derbowego meczu w sobotę, 22 grudnia, o godz. 19.00.

Fot. Ślęza Wrocław

Po znakomitej pierwszej fazie sezonu 2018/2019 i siedmiu zwycięstwach w ośmiu potyczkach, w tym prestiżowej wygranej z Wisłą CanPack Kraków podopieczne Arkadiusza Rusina wpadły w dołek formy. W ostatnich dwóch kolejkach poniosły porażki z Widzewem Łódź oraz z Artego Bydgoszcz. To spowodowało, że wrocławianki spadły na czwartą lokatę w tabeli i do sobotnich rywalek tracą już trzy „oczka".

CCC Polkowice jest zdecydowanym liderem rozgrywek. Dziesięć meczów, dziesięć zwycięstw, dwadzieścia punktów i bilans plus 200 małych punktów muszą robić wrażenie. Mistrz Polski pewnie zmierza po obronę tytułu i zamierza podtrzymać dobrą serię w derbach Dolnego Śląska.

Polkowiczanki będą faworytkami sobotniego starcia. Czy jednak zespół trenera Rusina poprawi swoje nastroje przed świętami i zdoła utrzymać kontakt z ligową czołówką?

Kolejny rywal z górnej półki #Volley Wrocław

W 11. kolejce Ligi Siatkówki Kobiet siatkarki #Volley Wrocław znów zmierzą się z ligową czołówką. Podopieczne Marka Solarewicza na wyjeździe zagrają z Developresem SkyRes Rzeszów.

Wrocławianki mają za sobą nie najlepszą passę - z ostatnich sześciu spotkań wygrały tylko jedno i po dziesięciu kolejkach zmagań zajmują dopiero ósme miejsce w tabeli z dorobkiem dwóch zwycięstw i ośmiu porażek. Przed tygodniem #Volley uległ 0:3 mistrzyniom Polski z Polic. Na przeciwnym biegunie są zawodniczki z Rzeszowa, które spośród dziesięciu spotkań wygrały aż osiem i z dorobkiem 23 punktów zajmują trzecią lokatę w rozgrywkach - w bieżącym sezonie mają szansę na ponowną walkę o medale (w poprzednim wywalczyły czwarte miejsce).

Sobotni pojedynek będzie ostatnim dla siatkarek #Volleya w 2018. Na parkiet podopieczne trenera Solarewicza wrócą 6 stycznia 2019 r. domowym starciem z E.Leclerc Radomką Radom, rozpoczynając tym samym rewanżową rundę Ligi Siatkówki Kobiet.

Kontynuować znakomitą passę zwycięstw

W najbliższy weekend swoje spotkania w 2018 roku zakończą także koszykarze FutureNet Śląska Wrocław, którzy na wyjeździe, w sobotę, zmierzą się z drużyną Rawlplug Sokół Łańcut. Dla podopiecznych Radosława Hyżego, którzy w ostatniej kolejce pewnie zwyciężyli z WKK 91:72, pojedynek z Sokołem, wiceliderem rozgrywek, będzie niesamowicie ważny w kontekście powiększenia przewagi nad najgroźniejszą (poza WKS-em) drużyną w lidze.

Co prawda, koszykarze z Łańcuta mają na swoim koncie tyle samo punktów co zawodnicy Wojskowych (26), to jednak należy zaznaczyć, że w obecnej kampanii rozegrali spotkanie więcej od podopiecznych Radosława Hyżego. Patrząc przez pryzmat tabeli rozgrywek I ligi, zdecydowanym faworytem sobotniego meczu wydają się być Trójkolorowi, którzy tylko dwukrotnie musieli schodzi z parkietu jako pokonani – ostatnim razem blisko miesiąc temu po starciu z Pogonią Prudnik. Od tamtej pory koszykarze ze stolicy Dolnego Śląska zanotowali serię 3 zwycięstw z rzędu, pokonując kolejno Czarnych Słupsk, Astorię Bydgoszcz oraz WKK.

fot. wks-slask.pl

Zagłębiając się w szeregi Sokoła najgroźniejszymi zawodnikami wydają się być Filip Małgorzaciak (średnia punktowa 17.5), Kamil Zywert (12.5) oraz Bartłomiej Karolak (12.2), którzy na dobrej skuteczności trafiają zarówno z dystansu, jaki i z półdystansu. Jednak w tym elemencie gry nieco lepiej prezentuje się najlepsza trójka Śląska. Aleksander Dziewa notuje średnio 21.9 pkt., Norbert Kulon 15.6, natomiast Jakub Musiał 14.8.

Jedno jest pewne, sobotnie starcie będzie bardzo zaciętym i niezwykle emocjonującym widowiskiem. Świadczyć mogą o tym nie tylko najwyższe miejsca obu zespołów w lidze, ale także ich średnia punktowa we wszystkich dotychczasowych spotkaniach obecnego sezonu. Śląsk punktuje na poziomie 90.6 pkt, natomiast Sokół 86.2 pkt. To oznacza tylko tyle, że ewentualne zwycięstwo podopiecznych Radosława Hyżego w tym starciu, może być największym, bożonarodzeniowym prezentem dla kibiców wrocławskiego klubu.

Początek sobotniego starcia pomiędzy Sokołem Łańcut a FutureNet Śląskiem Wrocław zaplanowano na godzinę 17.30.

Pozostałe wydarzenia

• KS Gwardia Wrocław - BBTS Bielsko-Biała (siatkówka, I liga mężczyzn - sobota 22 grudnia, godz. 18.00, hala przy ul. Krupniczej)