Włodarze Ślęzy po poprzednim sezonie, który wrocławianki chociaż były beniaminkiem zakończyły na ósmym miejscu, w kolejnym zapowiedzieli walkę o znacznie wyższe cele. I konsekwentnie te zapowiedzi realizują, co miesiąc zaskakując fanów żeńskiej koszykówki. Pierwszym hitem było podpisanie kontraktu ze znanym litewskim szkoleniowcem Algidrasem Paulaskasem. Ale jeszcze bardziej sensacyjny jest majowy transfer wrocławskiego klubu. - Podpisanie kontraktu z Sharnee to wielki sukces naszego klubu. Sharnee należy do absolutnie najlepszych zawodniczek ekstraklasy. Wiem, że oferta ze Ślęzy nie była dla niej jedyną, a rywalizować musieliśmy także z klubami zagranicznymi – mówi prezes Ślęzy Katarzyna Ziobro-Franczak.
29-letnia i mierząca 170 cm wzrostu Zoll w latach 2010-2013 była zawodniczką CCC Polkowice. Z tym klubem zdobyła dwa srebrne i jeden złoty medal mistrzostw Polski. Ostatnie dwa sezony spędziła w KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wlkp. W poprzednim sezonie zanotowała rewelacyjne statystyki. Zdobywał średnio 19,6 pkt/mecz, co dało jej drugie miejsce w klasyfikacji najlepiej punktujących Tauron Basket Ligi. Zoll była natomiast bezkonkurencyjna wśród podających (8,4 asysty na mecz). W niedawnym głosowaniu trenerów klubów ekstraklasy na najlepsze zawodniczki rozgrywek znalazła się w pierwszej piątce drużyny graczy zagranicznych.
Zoll jest Amerykanką. W 2005 roku nowa zawodniczka Ślęzy zdobyła z reprezentacją Stanów Zjednoczonych mistrzostwo świata do lat 19 na turnieju w Tunezji. Trzy lata później została wybrana w drafcie WNBA przez zespół Los Angeles Sparks.
- Ślęza to dobry klub, a poprzedni sezon w roli beniaminka zakończył się sukcesem tej drużyny. Uważam, że potrzebowała ona 2-3 elementów aby walczyć o medale. Myślę, że teraz będę właśnie jednym z tych brakujących elementów. Wierzę, że Ślęza ma możliwości aby stać się jednym z najlepszych klubów polskiej ligi. Cenie Algidrasa Paulauskasa. Wiem, że jest jeszcze wiele elemnetów w mojej grze, które można poprawić i wierzę, że ten trener mi w tym pomoże. A poza tym Wrocław, to piękne i niesamowite miasto, w którym można świetnie spędzić czas. Kocham je! – powiedziała nowa zawodniczka Ślęzy.