W ciągu roku pupil i przyjaciel w wakacje zbędny balast. Latem więcej podopiecznych ma Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt we Wrocławiu.
Obecnie w schronisku przebywa 170 kotów i 260 psów. Liczby te jednak gwałtownie rosną wraz z nadejściem sezonu urlopowego. W wakacje psów jest nawet 350.
– To jest dla nas duży problem. Niestety nie brakuje właścicieli, którzy wyjeżdżając na wakacje pozbywają się kota czy psa – mówi Zofia Białoszewska, kier. Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt we Wrocławiu.
Kłamią, że to nie ich
Sposobów nie brakuje. Niektórzy swoje zwierzę przywożą do schroniska i mówią, że je znaleźli. Zdradzają się, gdy pracownicy pytają np. o ostatnie szczepienia, a w odpowiedzi słyszą że były robione przed rokiem. – Schronisko nie przyjmuje zwierząt od właścicieli. Robi to tylko w wyjątkowych przypadkach, gdy np. właściciel musi pójść do szpitala – zaznacza Zofia Białoszewska.
Inni pozostawiają psa lub kota na klatce schodowej. Gorszym sposobem na pozbycie się „kłopotu” jest przywiązywanie zwierzęcia do drzewa lub słupa. – To może się kwalifikować jako znęcanie się nad zwierzętami ze szczególnym okrucieństwem za co grozi 3 lata więzienia – zaznacza nadkom. Krzysztof Zaporowski z Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu.
Wakacje nie będą płakać
Sposobów na to, by zapewnić zwierzętom przyzwoite warunki podczas letniego wypoczynku jest sporo. Część ośrodków przyjmuje wczasowiczów razem z ich pupilami. Można też oddać czworonoga do hotelu dla zwierząt lub poprosić o opiekę sąsiada. Można dać ogłoszenie i poszukać nowego właściciela.
– Ostatnio na wycieczce były u nas w schronisku małe dzieci. Pytamy je, co by zrobiły z pupilem podczas wakacji. 7-letnia dziewczynka powiedziała, że gdyby nie mogła zabrać pieska ze sobą, to na wakacje by nie wyjechała. Wakacje nie będą płakać a mój piesek będzie – zaznaczała dziewczynka i bardzo mnie tym stwierdzeniem wzruszyła – opowiada Zofia Białoszewska i dodaje, że już na etapie decyzji o kupnie czworonoga powinniśmy pamiętać, że prędzej czy później wyjedziemy na wakacje.
jr