Perseidy, zwane też spadającymi gwiazdami lub Łzami Świętego Wawrzyńca, to jeden z najłatwiejszych do zaobserwowania i jeden z największych corocznych rojów meteorowych.
Są one obserwowane od około 2000 lat, zaś najwcześniejsze informacje o obserwacjach pochodzą z Dalekiego Wschodu. Czasem nazywane są "łzami świętego Wawrzyńca", ponieważ 10 sierpnia jest dniem jego męczeńskiej śmierci.
- Sprawdź również skąd obserwować gwiazdy nad Wrocławiem
Rój widoczny jest od około połowy lipca każdego roku, ze szczytem aktywności pomiędzy 9 i 14 sierpnia. Meteory widoczne są na całym niebie, ale najlepiej widać je z półkuli północnej. Najwięcej Perseidów obserwuje się w drugiej połowie nocy i nad ranem, jednak jak zapewnia dr Paweł Preś z Instytutu Astronomii Uniwersytetu Wrocławskiego, pojedyncze obiekty będzie można obserwować już od wieczora.
- Do obserwacji Perseidów nie potrzebujemy żadnego specjalnego sprzętu. Doskonale widać je gołym okiem. Dobrze jednak wybrać takie miejsce, w którym oświetlenie miejskie nie będzie „przysłaniać” nam widoku – mówi dr Preś. - Dobrym miejscem jest na przykład Rędzin, Opatowice, Las Mokrzański za Leśnicą, okolice Smolca czy Kiełczówek. Można się również wybrać do lasu Osobowickiego lub na Kłokoczyce - dodaje.
Rój Perseidów jest jednym z najaktywniejszych rojów w ciągu roku. W dobrych warunkach, w drugiej połowie nocy, możemy zobaczyć nawet 100 meteorów w ciągu godziny, co oznacza, że co kilkadziesiąt sekund będzie się jakiś pojawiać na niebie.