– W latach 60-tych XX w. nie było odpowiedniej metody, by odtworzyć drewnianą konstrukcję kościoła. Belki uszczelniono nieprzepuszczającym materiałem. Dach, który obecnie wymaga pilnej interwencji, pokryto świerkowymi gontami, które są zbyt miękkie – wyjaśnia Kamil Zaremba, z firmy EPARTNER.PL.
– Obecnie dach pokrywają porosty czy mech. Gonty zmurszały i dachowi grozi przeciekanie. Wymienimy gonty na modrzewiowe, które są bardziej wytrzymałe. Dodatkowo zaimpregnujemy je ciśnieniowo. Podczas prac przyjrzymy się także, w jakim stanie są pozostałe elementy kościoła – dodaje Kamil Zaremba.
Dach wykonano z tzw. gontu śląskiego czyli wycinanego w taki sposób, aby klin składał się z najtrwalszych słojów drzewa. To znacznie wydłuża jego żywotność.
– To będzie wręcz benedyktyńska praca rzemieślników. Każdy gont zostanie wystrugany ręcznie i dopasowany tak, aby kliny idealnie do siebie pasowały. Nie ma innej metody mechanicznej. Ale naszym zdaniem warto zwrócić temu zabytkowi dawny blask. Takich kościołów było kiedyś sporo, ale obecnie zachowało się ich zaledwie kilkanaście – mówi Kamil Zaremba.
Prace przy wymianie dachu w kościele rozpoczną się pod koniec września i potrwają do połowy grudnia. Koszt inwestycji wyniesie około 300 tys. złotych. Remont dofinansuje Urząd Miejski Wrocławia. Firma EPARTNER.PL do tej pory wykonała remonty 12 drewnianych obiektów sakralnych m.in. Świątynię Wang w Karpaczu czy kaplicę na Śnieżce.
O historii zabytkowego kościółka pisaliśmy TUTAJ
To nie jedyna prowadzona inwestycja w parku Szczytnickim. Remontowany jest również zabytkowy szalet, o którym piszemy TU.
Miłosz Turowski