Takich tłumów nikt się nie spodziewał. – Spodziewaliśmy się w tych dniach wysokiej frekwencji, przekroczyła ona jednak znacznie nasze oczekiwania – przyznaje Joanna Kij z działu marketingu wrocławskiego zoo. W niedzielę liczba zwiedzających dorównała liczbie gości, którzy przyszli do zoo w niedzielę 10 listopada 2014 r, (pierwszy długi weekend po otwarciu Afrykarium).
Kolejka do kas sięgała mostu Zwierzynieckiego. Niektórzy zwiedzający, na ogół turyści z Polski, którzy przyjechali do Wrocławia właśnie po to aby odwiedzić zoo, ustawili się przed bramą już o 5.00. Potem trzeba było odstać swoje w długiej kolejce do Afrykarium. Kierowcy mieli też problemy z zaparkowaniem.
Od początku roku odnotowywana jest wysoka odwiedzalność zoo (styczeń 2014 – 10 000 osób, styczeń 2016 – ponad 35 000), która w miesiącach wysokiego sezonu (lipiec - sierpień ) przebiła nawet zeszłoroczne wyniki – aktualnie w tygodniu odnotowuje się od 8 do 11 tysięcy zwiedzających dziennie.
Warto wspomnieć, że wrocławskie zoo pod względem frekwencji w 2015 r. pokonało takie sztandarowe atrakcje krajowe jak Zamek na Wawelu i Kopalnię Soli w Wieliczce.
3 sierpnia zoo odwiedził milionowy gość w tym roku.
Mając na uwadze komfort zwiedzających oraz zwierząt, przedstawiciele zoo zachęcają wszystkie osoby do zakupu biletu on-line. Warto również odwiedzić zoo w tygodniu oraz korzystać z parkingów „park & ride” i komunikacji miejskiej.
