Jak informują przedstawiciele WI trzykrotne ogłoszenie przetargu umożliwia zastosowanie bardziej swobodnego rozwiązania wyboru wykonawcy. Już rozpoczynają się negocjacje z firmami, które mogłyby dokonać naprawy przystanków. Najprawdopodobniej jeszcze w tym miesiącu poznamy wykonawcę z którym będzie można uzgodnić termin realizacji.
– Chodzi o to by nie rozpoczynać robót na hura, a potem je zatrzymać z powodu nieodpowiedniej pogody. Nie chcemy by zamknięcie buspasa trwało dużej niż jest to konieczne i pod tym kątem trzeba wybrać czas realizacji. Tym bardziej, że usterka na co dzień nie blokuje autobusów – tłumaczy rzecznik WI Marek Szempliński. Na czas remontu autobusy mają się przenieść na jezdnię dla samochodów, a zatrzymywać mają się na tymczasowo urządzonych zatokach. Szacowany czas naprawy planowany jest na ok. 45 dni.
Wydzielona dla autobusów droga na ulicy Strzegomskiej powstała wraz z jej przebudową przed 2012 rokiem. Przystanki wyłożone są specjalna kostką, która jednak nie wytrzymuje obciążenia. W zasadzie naprawa powinna być wykonana w ramach gwarancji. Jednak wykonawca cały czas przekonuje, że wykonując roboty nie odstąpił od projektu, więc za naprawę powinien zapłacić projektant. Póki co WI zdecydowały się zlecić naprawę, a dopiero po niej będzie dążyć do odzyskania kosztów.
ram