Przypomnijmy. Nakaz uprzątnięcia koczowiska z działki przy ul. Kamieńskiego latem 2015 r. wydał Inspektor Nadzoru Budowlanego. Najważniejszym powodem dla podjęcia takiej decyzji było zagrożenie dla życia i zdrowia osób mieszkających w prowizorycznym obozowisku, które nie miało m.in. podstawowej infrastruktury sanitarnej. Obowiązek realizacji tego zadania otrzymał Urząd Miejski Wrocławia, ponieważ teren należy do miasta.
Konsekwencją niepodporządkowania się postanowieniu Inspektora Nadzoru Budowlanego byłaby kara finansowa dla miasta.
– Podjęliśmy starania, by pomóc romskim rodzinom. W projekt zaangażowaliśmy Fundację Dom Pokoju, która profesjonalnie zajmuje się działaniami partycypacyjnymi, a jej pracownicy mają olbrzymie doświadczenie w zakresie mediacji i zarządzania konfliktami – przypomina Rafał Dutkiewicz, prezydent Wrocławia.
Szkoła, praca, dom
Fundacja opracowała pilotażowy projekt, który zakładał kompleksowe działania na rzecz rozsiedlenia koczowiska. Współpracowano z ekspertami różnych instytucji i organizacji (także lokalnych), specjalistami zajmującymi się relacjami ze społecznościami romskimi. Inspirowano się doświadczeniami w rozwiązywaniu podobnych wyzwań w innych krajach.
Rozsiedlenie rozumiane było jako proces – przygotowany wspólnie ze społecznością, której on dotyczył. Jego celem było włączenie członków rodzin romskich zajmujących teren przy ul. Kamieńskiego do społeczności mieszkańców Wrocławia, z zachowaniem praw i obowiązków.
Społeczność mieszkająca na koczowisku – w tym wiele dzieci i ludzi bardzo młodych, narażona była na wielopokoleniowe wykluczenie społeczne, brak pracy, życie w skrajnym ubóstwie, brak edukacji. Dlatego projekt przygotowany pod patronatem władz miasta zakładał również aktywizację zawodową dorosłych oraz wsparcie edukacji dzieci i młodzieży.
Rodziny z ul. Kamieńskiego otrzymały dach nad głową, opiekę medyczną i pomoc w nieprzewidzianych sytuacjach. Mają także silne wsparcie asystentów socjalnych, którzy podpowiadają im jak radzić sobie w trudnych sytuacjach oraz jak zorganizować życie w nowych warunkach.
Cały program wyprowadzki Romów z koczowiska koordynował Jacek Sutryk. Dyrektor Departamentu Spraw Społecznych Urzędu Miasta Wrocławia podkreśla, że szczególne słowa uznania i wdzięczności należą się partnerom przedsięwzięcia: Fundacji Dom Pokoju i Stowarzyszeniu Nomada.
– Bez nich ten proces by się po prostu nie udał – mówi dyrektor Jacek Sutryk. – Chciałbym również bardzo mocno podkreślić, że ten projekt udał się tylko dlatego, że umieliśmy sobie zaufać i ramię w ramię realizować postawione cele – dodaje.
Projekt jest realizowany od listopada 2016 roku i uzyskał patronat Rzecznika Praw Obywatelskich Adama Bodnara.