Malarstwo i fotografia. Nowe wystawy w Centrum Kultury Zamek i w Agorze

Centrum Kultury Zamek (do 20 lutego)

„Fenomen miłości” - wystawa Małgorzaty Frącek

W historii bywało, że kobiety artystki musiały walczyć o możliwość tworzenia i niejednokrotnie pasja przegrywała z prozą życia i koniecznością pracy, która pozwalała się utrzymać. W przypadku Małgorzaty Frącek sztuka jest świadomym, dojrzałym wyborem, a autorka – neurologopeda kliniczny i pedagog z wykształcenia (absolwentka Uniwersytetu Medycznego i Wrocławskiego) – postanowiła w pewnym momencie także podyplomowe studia z malarstwa. Efektem są obrazów, które obejrzymy na wystawie w Zamku. 

Tytuł „Fenomen miłości” to leitmotiv, bo na obrazach Małgorzata Frącek analizuje stany emocjonalne, pojęcia, jakie kojarzymy z tym najważniejszym z uczuć – relacje, dotyk, subtelność, czas, wolność, samotność, nadzieja, medytacja, ból. Znajdziemy także odniesienia do żywego, potrzebnego nam kontaktu z przyrodą. 

Centrum Kultury Agora - co zobaczymy w najbliższym czasie?

Choke - wystawa Pawła Frenczaka

Paweł Frenczak, fotograf (Laureat Grand Press Photo, VIVA PHOTO Awards), reżyser, absolwent Instytutu Fotografii Twórczej w Opawie, wrocławianin, którego prace wystawiane były w Polsce i za granicą, a na stałe współpracuje z Magazynem „Szosa”, tym razem stworzył cykl fotografii „Choke”.

W pracach przejawia zainteresowanie sportami walki oraz poszukiwaniem idealnego światła. To dokument fotograficzny, w którym można zaobserwować migawki wrażeń, twarzy i emocji. 

Wystawę obejrzymy do 28 stycznia w Centrum Kultury Agora.

„Poezja rzeczywistości” - wystawa Michała Mierzejewskiego

Michał Mierzejewski, Laureat pierwszej nagrody magazynu „National Geographic” i włoskiej nagrody Concorso Fotografico uwiecznia dziką przyrodę w zachwycający sposób. Absolwent Wydziału Ochrony Środowiska Uniwersytetu Wrocławskiego profesjonalny aparat kupił za wpłatę na osiemnaste urodziny, dziś może poszczycić się wyjątkowymi kadrami. O fotografiach mówi, że zatrzymują piękno tak, aby stało się odczuwalne, praktycznie namacalne. „Fotografia to smak, owoc, nadawanie kształtów i barw wrażeniom – to poezja rzeczy realnych lub ubieranie w realność miraży. Czym jest życie jeśli nie zbiorem kadrów – kalkomanią zdjęć, żywych obrazów, w których drzemie piękno, harmonia ale i pozorny nieład” – podkreśla artysta. Jego prace obejrzymy do 7 lutego w Centrum Kultury Agora.