Strona archiwalna

Treści nieaktualizowane od 23 września 2018r.


www.wiatremczytane.pl

Wiatrem czytane


Katarzyna Kucharska:

Zaczytana dziewczyna siedzÄ…ca pod drzewem, a wokóÅ‚ niej taÅ„czÄ…ce na wietrze kartki – takim zdjÄ™ciem wita czytelników swojego bloga Katarzyna Kucharska. Czy wiatr porywa strony książki, czy może nienapisanÄ… jeszcze powieść? – Ten blog to moja wewnÄ™trzna przestrzeÅ„, a wiatr zawsze bÄ™dzie mi siÄ™ kojarzyć z wolnoÅ›ciÄ… – mówi autorka. Wiatrem czytane prowadzi od października 2014 roku.

- Zawsze pisaÅ‚am do szuflady, aż w koÅ„cu mój mąż namówiÅ‚ mnie, abym wyszÅ‚a do Å›wiata i zaÅ‚ożyÅ‚a blog – mówi Katarzyna Kucharska.

NajchÄ™tniej pisze o książkach, które poruszajÄ… tematy bliskie kobietom. – To Å›wiadomy wybór. Interesuje mnie kobiecość, zwiÄ…zane z niÄ… ograniczenia, oczekiwania spoÅ‚eczne – opowiada. – Wybieram książki, które coÅ› we mnie poruszÄ…, zmieniÄ…, zostawiÄ… jakiÅ› Å›lad. ChcÄ™ siÄ™ podzielić moimi przemyÅ›leniami i odczuciami z czytelnikami.

Katarzyna z wyksztaÅ‚cenia jest filologiem polskim, zawodowo ma do czynienia z książkami, bo pracuje w bibliotece. – Nie mam kontaktu z czytelnikami, bo zajmujÄ™ siÄ™ zakupami książek do bibliotek. Mój kontakt z nimi to wÅ‚aÅ›nie blog.

„Czytam. Przeważnie kilka książek na raz, dlatego idzie to dość powoli. Nie pamiÄ™tam już, kiedy Å›wiadomie usiadÅ‚am z książkÄ… na kolanach na dÅ‚uższy czas niż kwadrans, czy dwa. Czytam z doskoku. Przy obiedzie, przed snem, w toalecie (a jak:-)). Częściej sÅ‚ucham. W drodze do pracy i z pracy, przy gotowaniu i prasowaniu i podlewaniu i plewieniu i przy wszystkich tych nudnych domowych czynnoÅ›ciach, które nie chcÄ… siÄ™ same wykonać. OdkÄ…d odkryÅ‚am audiobooki, nagle te czynnoÅ›ci nabraÅ‚y sensu. SÅ‚uchawki do uszu, smartfon do kieszeni, odkurzacz do rÄ™ki. Można pracować. Książki za to mam porozkÅ‚adane po caÅ‚ym domu. Å»eby nie szukać. Å»eby byÅ‚y zawsze pod rÄ™kÄ…. Czytam, chÅ‚onÄ™, wchÅ‚aniam. To, co zostaje w duszy, przekazujÄ™ dalej. Może warto, może nie… czas pokaże. Albo Wy. Mam ciÄ…gÅ‚e uczucie niedosytu. Jeszcze tylu rzeczy nie wiem, tylu rzeczy nie doÅ›wiadczyÅ‚am, tylu książek nie przeczytaÅ‚am. A ten Å›wiat ciÄ…gle biegnie do przodu, ciÄ…gle stwarza nowe rzeczy, generuje nowe potrzeby, wydaje nowe książki. Permanentna drżączka, zadyszka i pogoÅ„. StÄ…d Wiatrem czytane. Moja przystaÅ„ wziÄ™ta z wiatru. Moja przestrzeÅ„ peÅ‚na zamyÅ›leÅ„. Mój wiatr, który gÅ‚owÄ™ przewiewa, ale dobrze wie, w jakim kierunku wieje.

To tu. Zapraszam. Odpocznij.” – napisaÅ‚a na swoim blogu.

#czytamwroclaw #wro2016

www.lupuslibri.pl

Lupus libri


Weronika Kołodziej-Teszbir i Grzegorz Teszbir:

Jeden z najpiÄ™kniejszych blogów książkowych w sieci prowadzi małżeÅ„stwo projektantów graficznych Weronika i Grzegorz. Pierwsze wpisy pojawiÅ‚y siÄ™ na nim w 2011 roku.

- Nie pamiÄ™tam skÄ…d wziÄ…Å‚ siÄ™ niebieski wilk, symbol naszego bloga, ale jest i towarzyszy nam od lat. Przyznam szczerze, że nie oddaliÅ›my siÄ™ jakieÅ› wielkiej burzy mózgów, jeżeli chodzi o nazwÄ™ bloga. Sam pomysÅ‚ na blog byÅ‚ również bardzo nieprzemyÅ›lany. ChcieliÅ›my go po prostu zaÅ‚ożyć i pokazywać, że sÄ… Å‚adne publikacje. Nie mieliÅ›my pojÄ™cia, że blog spotka siÄ™ z tak miÅ‚ym i szerokim, jak na nasze oczekiwania, odbiorem. W tym momencie, po tych kilku latach pisania o Å‚adnych książkach trochÄ™ żaÅ‚ujemy, że nie poÅ›wieciliÅ›my nazwie bloga wiÄ™kszej uwagi – mówi Grzegorz Teszbir.

Ich blog zajÄ…Å‚ pierwsze miejsce w rankingu blogów książkowych miesiÄ™cznika „Press” w roku 2015.  SzeÅ›cioosobowe jury, w którego skÅ‚adzie znaleźli siÄ™ m.in. MichaÅ‚ NogaÅ› z radiowej „Trójki” czy PaweÅ‚ GoźliÅ„ski z magazynu „Książki”, oceniaÅ‚o blogi wedÅ‚ug piÄ™ciu kryteriów: pomysÅ‚ na bloga i posty, wartość merytoryczna, poziom wpisów, design bloga, aktywność i interaktywność. W każdej kategorii można byÅ‚o zdobyć maksymalnie 30 punktów. W sumie do zdobycia byÅ‚o wiÄ™c 150 punktów. Lupus libri otrzymaÅ‚ ich 133.

- Nie chcieliÅ›my zakÅ‚adać bloga o literach, ale o książkach ciekawych wizualnie, bo tak wÅ‚aÅ›nie odbieramy książki. Najpierw zwracamy uwagÄ™ na ich wyglÄ…d, a dopiero potem na treść – wyjaÅ›nia Grzegorz Teszbir. Na blogu dominujÄ… książki dla dzieci, ale pojawiajÄ… siÄ™ też tytuÅ‚y dla dorosÅ‚ych, komiksy, albumy i inne publikacje, niekoniecznie książkowe. Weronika i Grzegorz prezentujÄ… też ciekawe miejsca np. zapraszajÄ… na spacer po ksiÄ™garniach komiksowych w Paryżu, zachÄ™cajÄ… do odwiedzenia wrocÅ‚awskich Tajnych Kompletów, czy berliÅ„skich pchlich targów. InformujÄ… też o ciekawych wydarzeniach.

Ich blog narodziÅ‚ siÄ™ z miÅ‚oÅ›ci do piÄ™kna. – DoroÅ›li też interesujÄ… siÄ™ książkami dla dzieci, kupujÄ… je dla wewnÄ™trznego dziecka, które w sobie majÄ… – uważa Grzegorz. – Sporo znajomych w moim wieku, mniej wiÄ™cej koÅ‚o 30., lubi czytać książki dla dzieci, dlatego nie rozgraniczamy naszych czytelników na rodziców i nierodziców. Piszemy i pokazujemy książki, które podobajÄ… siÄ™ nam i mam nadziejÄ™ naszym czytelnikom.

PiÄ™knych książek szukajÄ… w ksiÄ™garniach, na innych blogach, na facebookowych fanpage’ach wydawnictw. – Książek wychodzi sporo. Filtrujemy te, które od strony graficznej i edytorskiej sÄ… ciekawe, zaskakujÄ…ce, prowokujÄ… do myÅ›lenia i do czytania – opowiada Grzegorz Teszbir.

„KrÄ™ci nas wszystko co wizualnie Å‚adne, zgrabne i przemyÅ›lane. PrzekÅ‚ada siÄ™ to również na książki i komiksy. Przegrzebujemy najwyższe póÅ‚ki w ksiÄ™garniach i najdalsze zakamarki Internetu w poszukiwaniu publikacji dobrze zaprojektowanych i wizualnie zapierajÄ…cych dech w piersi. No dobra, czasami z braku alternatyw, skupiamy siÄ™ na tych po prostu Å‚adnych”. – piszÄ… na blogu. „Nie piszemy recenzji, nie oceniamy publikacji. Luźno blogujemy o nas i ilustrowanych książkach, którymi siÄ™ zachwycamy. Chcemy byÅ›cie dzielili z nami ten zachwyt. Uwierzcie nam, jest sporo Å‚adnych publikacji i my pomożemy Wam je odkryć. O tym wÅ‚aÅ›nie jest nasz blog”.

W osobnej zakÅ‚adce możecie zobaczyć jak zaprzyjaźnieni ilustratorzy wyobrażajÄ… sobie niebieskiego wilka, który patronuje blogowi.

#czytamwroclaw #wro2016

www.kulinarnaczytelnia.pl

Kulinarna Czytelnia


Marta Szloser:

– KiedyÅ› chciaÅ‚am zrecenzować wszystkie książki kucharskie, jakie pojawiaÅ‚y siÄ™ na rynku – mówi Marta Szloser. – Jeszcze parÄ™ lat temu byÅ‚o to możliwe.

Blog Kulinarna Czytelnia zaÅ‚ożyÅ‚a w 2012 roku.  – Zawsze kochaÅ‚am książki. MiaÅ‚am kilka lat, kiedy swoje pierwsze zaoszczÄ™dzone kieszonkowe wydaÅ‚am wÅ‚aÅ›nie w ksiÄ™garni. W mÅ‚odoÅ›ci pisaÅ‚am wiersze i wygrywaÅ‚am konkursy poetyckie. PisaÅ‚am także recenzje książkowe, muzyczne i teatralne. Zawodowo również jestem zwiÄ…zana z książkami, bo pracujÄ™ w Miejskiej Bibliotece Publicznej – opowiada. Na blogu recenzuje książki kucharskie, powieÅ›ci z wÄ…tkiem kulinarnym, książki promujÄ…ce zdrowe odżywianie, a także publikacje dla dzieci o zdrowym jedzeniu czy kuchniach Å›wiata.

DziÄ™ki siostrze poznaÅ‚a chiÅ„skie zasady gotowania wedÅ‚ug PiÄ™ciu Przemian. Wtedy zainteresowaÅ‚a siÄ™ książkami kulinarnymi i rozpoczęła wÄ™drówkÄ™ w Å›wiat zdrowego odżywiania. Jednak prawdziwym natchnieniem oraz gÅ‚ównym impulsem do gotowania byÅ‚ i nadal jest jej ukochany. Po odstawieniu cukru, Å›mieciowego jedzenia oraz produktów przetworzonych zaÅ‚ożyÅ‚a drugi blog, tym razem z przepisami (Na kuchennym progu). Później przyszedÅ‚ czas na rezygnacjÄ™ z glutenu. – ZostaÅ‚am do tego zmuszona ze wzglÄ™du na zdrowie mojego ukochanego. ZrezygnowaÅ‚am już z wielu produktów i eliminacja kolejnego wydaÅ‚a mi siÄ™ niezwykle trudna. Ale tak naprawdÄ™ nauczenie siÄ™ gotowania w nowy sposób byÅ‚o proste. Zajęło mi to może miesiÄ…c – wspomina. Na glutenie jednak siÄ™ nie skoÅ„czyÅ‚o. W odstawkÄ™ poszÅ‚o także miÄ™so (z powodów ideologicznych) oraz nabiaÅ‚ (z powodu zdiagnozowanej nietolerancji).

Gotowanie i książki szÅ‚y w parze. – Na rynku pojawia siÄ™ tyle piÄ™knych, wspaniaÅ‚ych książek, nie tylko kucharskich, ale też powieÅ›ci z wÄ…tkiem kulinarnym. Moja kolekcja w dalszym ciÄ…gu siÄ™ rozrasta, choć teraz bardziej interesujÄ… mnie książki o zdrowym żywieniu, dlatego Kulinarna Czytelnia ewoluuje teraz w tÄ™ stronÄ™ – wyjaÅ›nia. – Trudno byÅ‚oby mi teraz recenzować książki kucharskie, w których używana jest pszenica, cukier czy nabiaÅ‚, ponieważ nie mogÅ‚abym wypróbować przepisów. Å»ycie weryfikuje moje plany i zamierzenia. Ale mimo chwil zwÄ…tpienia stwierdzam dziÅ›, że poszÅ‚am w dobrÄ… stronÄ™. W koÅ„cu tak mocno weszÅ‚am w temat zdrowego żywienia, że sama zaczęłam pisać książki!

Marta wraz z koleżankÄ… z ElblÄ…ga, WandÄ… GÄ…siorowskÄ…, sÄ… autorkami dwóch bezglutenowych książek kucharskich: „Kuchnia polska bez pszenicy” i „ÅšwiÄ™ta bez pszenicy”. – Przed premierÄ… naszej pierwszej książki nie byÅ‚o na polskim rynku bezglutenowych książek kucharskich, z których mogÅ‚abym korzystać, tzn. z przepisami bez cukru, gotowych miksów mÄ…k, polepszaczy itp. W ogóle byÅ‚o ich bardzo maÅ‚o! PrzetarÅ‚yÅ›my szlak – Å›mieje siÄ™. Niebawem ukaże siÄ™ ich trzecia wspólna publikacja, zmykajÄ…ca seriÄ™. Wszystkie książki opublikowaÅ‚o wrocÅ‚awskie wydawnictwo Bukowy Las. – WÅ‚aÅ›ciwie byÅ‚ to przypadek. RecenzowaÅ‚am ich książki w Kulinarnej Czytelni, na WrocÅ‚awskie Targi Dobrych Książek przygotowywaÅ‚am na ich stoisko bezglutenowe babeczki wedÅ‚ug przepisu Williama Davisa, a później dostaÅ‚am propozycjÄ™ napisania książki o polskiej kuchni bezglutenowej.

– Oba blogi zmieniÅ‚y wiele w moim życiu – mówi. – Można powiedzieć, że dziÄ™ki nim zaczęłam pisać wÅ‚asne książki. KiedyÅ› nie lubiÅ‚am gotować, piekÅ‚am jedynie ciasta. ZresztÄ… do tej pory najbardziej lubiÄ™ wymyÅ›lać sÅ‚odkoÅ›ci. W czasie studiów jadÅ‚am bardzo niezdrowo: zupki chiÅ„skie, zupy w proszku, batony, chipsy, mrożonki – Å›mieje siÄ™. – Å»ycie jest peÅ‚ne niespodzianek. Po książkach kucharskich przyszÅ‚a pora na inne. Niebawem wyjdzie moja pierwsza publikacja przygotowana wspólnie z SylwiÄ… OlszewskÄ…-Tracz, autorkÄ… ilustracji. „Ten Drugi. Opowieść misia Fredka” to książka dla dzieci i dorosÅ‚ych, poruszajÄ…ca trudny temat Å›mierci dziecka oraz adopcji. W zanadrzu mam mnóstwo kolejnych pomysÅ‚ów na publikacje kulinarne oraz książki z opowiadaniami, wierszykami i przepisami dla dzieci.

#czytamwroclaw #wro2016

ksiazkozercy9.blogspot.com

Książkożercy


Blog uczniów Gimnazjum nr 9 we Wrocławiu:

Książkożercy to blog, który zaÅ‚ożyli uczniowie  Gimnazjum nr 9 im. Å›w. Jadwigi ÅšlÄ…skiej we WrocÅ‚awiu.

- Pierwszy post ukazaÅ‚ siÄ™ w 2014 roku. Na poczÄ…tku recenzje książkowe pisaÅ‚o sporo uczniów - wspomina Marlena Borowska, nauczycielka jÄ™zyka polskiego i opiekunka Książkożerców. - DziÅ› blogiem na staÅ‚e zarzÄ…dzajÄ… dwie redaktorki – Julia Kiezik i Danusia JÄ™drusiak, uczennice II klasy. – PrzyjmujÄ… recenzje od rówieÅ›ników, redagujÄ…, zamieszczajÄ… wÅ‚asne teksty, sÄ… odpowiedzialne za kontakty z wydawnictwami – mówi opiekunka projektu.

– Panuje krzywdzÄ…cy stereotyp, że mÅ‚odzież gimnazjalna jest okropna, nie interesuje siÄ™ niczym, a ja widzÄ™, że wcale tak nie jest. MÅ‚odzi ludzie naprawdÄ™ czytajÄ… i to widać nie tylko na blogu, ale przede wszystkim na szkolnych korytarzach.

„PostanowiliÅ›my zadać kÅ‚am twierdzeniu, że mÅ‚odzież nie czyta książek, i udowodnić, że jest odwrotnie, bo mÅ‚odzi TEÅ» CZYTAJÄ„, a czasem nawet zachÅ‚annie pożerajÄ… książki – stÄ…d pomysÅ‚ na nazwÄ™. ;) W tym celu stworzyliÅ›my blog, na którym prezentować bÄ™dziemy książki warte uwagi. BÄ™dziemy podpowiadać, na jakie nowoÅ›ci czytelnicze zwracać uwagÄ™, jakie książki z kolei omijać szerokim Å‚ukiem.  Chcemy stworzyć listÄ™ książek, które majÄ… szansÄ™ przypaść do gustu nastolatkom, bo… nam już przypadÅ‚y. Obiecujemy zagłębiać siÄ™ w lekturze (nie, nie szkolnej), by innym uÅ‚atwić zadanie poszukiwania wartoÅ›ciowej książki” – piszÄ… autorzy bloga.

- Na poczÄ…tku próbowaÅ‚am polecać książki, ale moi uczniowie majÄ… wÅ‚asne zdanie i sami wybierajÄ… swoje lektury – podkreÅ›la Marlena Borowska. – JeÅ›li chcÄ™ im coÅ› zaproponować, to sama muszÄ™ napisać recenzjÄ™ i umieÅ›cić na blogu. Innej możliwoÅ›ci nie ma.

Blog ma ponad 60 tys. wyÅ›wietleÅ„ od poczÄ…tku istnienia i blisko 400 polubieÅ„ na Facebooku. Z uczniami wspóÅ‚pracuje dziewięć dużych wydawnictw.

– Zdarza siÄ™, że wydawnictwa same proszÄ… o wspóÅ‚pracÄ™, bo chcÄ… trafić bezpoÅ›rednio do czytelnika w wieku gimnazjalnym – mówi opiekunka projektu. – Åšwiadomość, że recenzje zamieszczone na blogu czyta mnóstwo osób i że sÄ… cytowane, umieszczane w sieci , bardzo motywuje uczniów. To wyróżnienie.

Co czyta mÅ‚odzież? Wszystko – od powieÅ›ci przygodowych, przez fantasy, sci-fi, horrory, obyczajowe, po historyczne. Nie brakuje też klasyki, reportażu i ambitnych powieÅ›ci. To blog prawdziwych książkożerców.

#czytamwroclaw #wro2016

katarzynastec.wordpress.com

Książki na czasie


Katarzyna Stec:

„Wyprawa do Å›wiata cudzych emocji powinna być fascynujÄ…cym czytelniczym przeżyciem, nawet jeÅ›li emocje te nie należą do najprzyjemniejszych. Blog ten powstaÅ‚ po to, by utrwalić moje refleksje
i polecić Wam książki, które warto przeczytać lub też nie, choć to drugie i tak staje siÄ™ oczywiste dopiero po lekturze. PowstaÅ‚ też po to, by nie ominęły mnie i Was książki, które mogÄ… mieć jakieÅ› znaczenie” – pisze o swoim blogu autorka Katarzyna Stec. Prowadzi go od 2014 roku. Książki to jej hobby, ale nie tak odlegÅ‚e od zawodu, który wykonuje, bo jest redaktorkÄ… w wydawnictwie Burda Media Polska, gdzie pisze o ogrodach.

- RecenzujÄ™ gÅ‚ównie nowoÅ›ci, najchÄ™tniej siÄ™gam po literaturÄ™ obyczajowÄ…, ale zdarzajÄ… siÄ™ też thrillery i kryminaÅ‚y – mówi Katarzyna Stec. – WspóÅ‚pracujÄ™ wÅ‚aÅ›ciwie z wiÄ™kszoÅ›ciÄ… polskich wydawnictw, dlatego zdarza mi siÄ™ pisać przedpremierowe recenzje książek.

WczeÅ›niej recenzowaÅ‚a książki dla jednego z portali. – Nie dawaÅ‚o mi to satysfakcji, dlatego postanowiÅ‚am zaÅ‚ożyć wÅ‚asny blog i pisać zgodnie z moimi przekonaniami. Nie ma tu żadnej cenzury, piszÄ™ w sposób, który mi odpowiada i jest dobry dla mnie. To ja wybieram też formÄ™ recenzji, nikt niczego mi nie narzuca. Uważam, że to bardzo ważne i uczciwe wzglÄ™dem czytelników.

JeÅ›li książka, którÄ… czyta, nie odpowiada jej, czy zwyczajnie jÄ… nudzi, nie odkÅ‚ada jej. – BrnÄ™ do koÅ„ca. Pod tym wzglÄ™dem jestem tradycjonalistkÄ…. Staram siÄ™ zrozumieć, dlaczego dany tytuÅ‚ mi siÄ™ nie podoba i napisać sensowne uzasadnienie.

Zdecydowanie preferuje książki papierowe. – Na szczęście mam sporo miejsca w domu, ale pewnie kiedyÅ› siÄ™ przekonam do e-booków, bo Å›wiat idzie do przodu – Å›mieje siÄ™. – Zbieram przede wszystkim książki, do których wiem, że wrócÄ™. PozostaÅ‚e albo rozdajÄ™, albo pożyczam. Zawsze jakieÅ› moje książki sÄ… w obiegu: a to po rodzinie, a to po znajomych – dodaje. Na swoim blogu organizuje konkursy dla czytelników oczywiÅ›cie z książkowymi nagrodami, niektóre tomy niebawem trafiÄ… do zaprzyjaźnionej biblioteki.

„Nie zawsze można odnaleźć dobre strony książki i nie zawsze książki okrzykniÄ™te jako najlepsze takie wÅ‚aÅ›nie sÄ…, ale zawsze warto próbować do nich dotrzeć. I trzymajÄ…c siÄ™ tej zasady, czytam, wspierajÄ…c tym samym swój naturalny mechanizm do rozwoju, bo obcowanie ze sÅ‚owem zawsze rozwija. A refleksje po lekturze ubieram w sÅ‚owa, czego efekty możecie Å›ledzić” – zaprasza do siebie czytelników.

#czytamwroclaw #wro2016

joannaczyta.blogspot.com

Joanna czyta


Joanna Woldan:

- Jestem po polonistyce. Czytanie to moja pasja – podkreÅ›la Joanna Woldan. Na razie jej blog jest bardzo mÅ‚ody, bo powstaÅ‚ we wrzeÅ›niu ubiegÅ‚ego roku.

„Od zawsze uwielbiam czytać i gdy tylko mogÄ™, siÄ™gam po dobrÄ… książkÄ™. ChÄ™tnie dzielÄ™ siÄ™ wrażeniami z lektury jak również z filmów i seriali, które pochÅ‚aniam naÅ‚ogowo. Na moim blogu znajdziecie rzetelne recenzje zarówno nowoÅ›ci jak i już starszych pozycji. Bez spoilerów, bo sama ich nie lubiÄ™, jedynie moja subiektywna opinia” – pisze o sobie na blogu.

Znajdziemy na nim recenzje nowoÅ›ci od wydawnictw Znak Horyzont i Znak Literanova. – WspóÅ‚praca z tymi wydawnictwami jest dla mnie motywujÄ…ca – uważa blogerka. – CieszÄ™ siÄ™, że mogÄ™ polecić ciekawe książki innym czytelnikom. Zwykle książki czytam do koÅ„ca, nawet te, które wydajÄ… siÄ™ nudne. Każdej książce dajÄ™ szansÄ™. Pierwsze 100 stron nie musi przesÄ…dzać o książce – podkreÅ›la. – Być może na 101 stronie zostanÄ™ pozytywnie zaskoczona przez autora. Prowadzenie bloga motywuje mnie do pisania i rozwoju – uważa.

#czytamwroclaw #wro2016

www.instagram.com/strona17

Strona 17


Klementyna Jarmusz i Katarzyna Nowakowska:

Najpierw byÅ‚ instagram, a wÅ‚aÅ›ciwie bookstagram – na zdjÄ™ciach pojawiaÅ‚a siÄ™ okÅ‚adka książki, czasem jeszcze filiżanka kawy, później pierwsze stylizacje oddajÄ…ce temat lub ducha książki, nawiÄ…zujÄ…ce do jej treÅ›ci lub projektu graficznego okÅ‚adki.

Za projekt „Strona 17” odpowiadajÄ… dwie przyjacióÅ‚ki Klementyna Jarmusz i Katarzyna Nowakowska. – PomysÅ‚ byÅ‚ prozaiczny – mówi Katarzyna Nowakowska. – Skoro na Instagramie ludzie chwalÄ… siÄ™ ubraniami, kosmetykami i jedzeniem, to dlaczego nie pokazać książek, które czytamy.

DosÅ‚ownie strona 17 to miejsce, gdzie bibliotekarze przybijajÄ… jednÄ… z pieczÄ…tek, którymi znaczÄ… biblioteczne egzemplarze. – PieczÄ…tki sÄ… na pierwszej, ostatniej i wÅ‚aÅ›nie na 17 stronie, ale tylko jeden z naszych czytelników poprawnie rozszyfrowaÅ‚ tÄ™ nazwÄ™ – Å›mieje siÄ™ Katarzyna.

Dziewczyny poznaÅ‚y siÄ™ na studiach dziennikarskich na Uniwersytecie WrocÅ‚awskim. Zaczęły fotografować okÅ‚adki czytanych książek. – To jednak byÅ‚o za maÅ‚o. ZabraÅ‚yÅ›my siÄ™ za aranżacje – opowiada Katarzyna. Na poczÄ…tku przygotowywaÅ‚y je razem, ale po zakoÅ„czeniu studiów Klementyna przeprowadziÅ‚a siÄ™ do Warszawy. Teraz zdjÄ™cia robiÄ… naprzemiennie. – Razem nadal konsultujemy tytuÅ‚y książek, przygotowujemy koncepcjÄ™, wymyÅ›lamy akcesoria – wymienia Katarzyna.

Na Instagramie pojawiÅ‚o siÄ™ ok. 270 książkowych zdjęć, a ich profil obserwuje ponad 2300 osób. – Pokazujemy nowoÅ›ci, ale także książki wyszukane w antykwariacie. Nasi obserwujÄ…cy czuli jednak niedosyt i chcieli wiÄ™kszych opisów, dlatego wÅ‚aÅ›nie uruchomiÅ‚yÅ›my blog Strona 17. – Zamieszczamy tam przeglÄ…dy prasy, przeglÄ…dy nowoÅ›ci książkowych, piszemy o ciekawych wydawnictwach, przedstawiamy trendy edytorskie i projektowe – wylicza Katarzyna. – Staramy siÄ™ polecać książki wysokiego lotu.

#czytamwroclaw #wro2016

filianapoddaszu.blogspot.com

Filia na poddaszu


Magdalena Traczyńska:

Blog Filia na Poddaszu obchodzi wÅ‚aÅ›nie pierwszÄ… rocznicÄ™ powstania. – Od poczÄ…tku chciaÅ‚am, żeby byÅ‚ to blog poÅ›wiÄ™cony książkom dla dzieci – mówi Magdalena TraczyÅ„ska. – PomysÅ‚ rodziÅ‚ siÄ™ we mnie przez jakiÅ› czas, a wyrósÅ‚ ze wspólnego czytania książek z dziećmi i rozmów z przyjacióÅ‚mi.

Magda jest mamÄ… siedmioletniej córeczki i trzyletniego synka. – Literatura dla dzieci jest tak piÄ™kna, tak ciekawa. Wydawane sÄ… tak niesamowite książki, chcÄ™ pokazywać je na blogu, dzielić siÄ™ moimi wrażeniami i przemyÅ›leniami. Czasem udaje mi siÄ™ pokazać, jak książki inspirujÄ… nas do różnych dziaÅ‚aÅ„ – mówi.

O swoim blogu pisze: „Nasza Filia tak do koÅ„ca nie jest filiÄ…. Jest niÄ… tylko w sensie globalnym, z perspektywy caÅ‚ego spoÅ‚eczeÅ„stwa. W naszym indywidualnym postrzeganiu jest jednak centralÄ…, punktem wyjÅ›ciowym wszystkiego co robimy i bazÄ…, do której zawsze wracamy. A Poddasze, choć fizycznie jest poddaszem, tak naprawdÄ™ jest fundamentem”.

Literatura to nie tylko sama lektura. – Zabieram starszÄ… córkÄ™ na spotkania z autorami, na warsztaty, chodzimy wspólnie do bibliotek. DziÅ› ona sama wybiera książki, które chce przeczytać, choć oczywiÅ›cie podsuwam jej też moje propozycje. Dzieci nie zawsze zwracajÄ… uwagÄ™ na wartoÅ›ciowe książki – Å›mieje siÄ™. – Warto je zachÄ™cać do siÄ™gania po piÄ™kne wydawnictwa, bo to rozwija wyobraźniÄ™ i zmysÅ‚ artystyczny.

Na blogu opisuje książki, które przeczytaÅ‚a i które z caÅ‚ym przekonaniem może polecić innym. – Nie opisujÄ™ książek, które mi siÄ™ nie podobaÅ‚y, po które moim zdaniem nie warto siÄ™gać. Szkoda na to czasu i mojego, i czytelnika – uważa.

„Wspominam moje dzieciÅ„stwo i moje książki. Nie miaÅ‚am ich tak dużo jak moje dzieci. CiÄ…gle czytaliÅ›my te same bajki, wracaliÅ›my do tych samych baÅ›ni, w nieskoÅ„czoność powtarzaliÅ›my te same wiersze. I wcale mnie to nie nudziÅ‚o. MogÅ‚am codziennie oglÄ…dać te same ilustracje i za każdym razem dostrzegać w nich jakiÅ› nowy szczegóÅ‚. Już nie pamiÄ™tam, czym urzekaÅ‚y, mam jedynie mgliste wspomnienie fantazji i marzeÅ„, które we mnie wywoÅ‚ywaÅ‚y. Ale mam te ilustracje wryte w pamięć, sÄ… ze mnÄ… do dziÅ›. SÄ… częściÄ… mojego dzieciÅ„stwa, a wiÄ™c i częściÄ… mnie. Mam nadziejÄ™, że moje dzieci również zapamiÄ™tajÄ… swoje ulubione książki. Dlatego czasem zwalniam, odpuszczam pÄ™d za nowoÅ›ciami i czytam w nieskoÅ„czoność te same historie. Niech majÄ… swój bezpieczny, znany, przewidywalny Å›wiat. Niech uzupeÅ‚niajÄ… go wÅ‚asnymi wyobrażeniami i niech zachowujÄ… go w pamiÄ™ci na jak najdÅ‚użej.” – napisaÅ‚a w jednym z postów zamieszczonych na blogu.

#czytamwroclaw #wro2016

kacikzksiazkami.blogspot.com

Kącik z książkami


Magdalena Wołowicz:

Prowadzi bloga KÄ…cik z książkami. Na studiach polonistycznych pisaÅ‚a o książkach dla nieistniejÄ…cego już portalu kulturalnego gpunkt. – Kiedy skoÅ„czyÅ‚a siÄ™ moja przygoda z portalem nadal chciaÅ‚am pisać o książkach – opowiada Magdalena WoÅ‚owicz. 

– ZaÅ‚ożyÅ‚am bloga pięć lat temu, nie pamiÄ™tam pierwszego wpisu, ale pamiÄ™tam, że pierwszy post opublikowaÅ‚am 1 października. PoczÄ…tkowo blog miaÅ‚ być tylko o książkach, ale z biegiem lat znalazÅ‚y siÄ™ na nim posty o koncertach, muzyce, o wydarzeniach literackich – wspomina. – Czasem zamieszczam też przepisy kulinarne, bywa, że z książek, które przeczytaÅ‚am, bo gotowanie to moja druga pasja – Å›mieje siÄ™. – Mój blog nazywam literackim Å›mieciuszkiem.

Od trzech lat w pisaniu bloga towarzyszy Magdzie kot Oskar – wielkooki i puchaty. Pod recenzjami książek pojawia siÄ™ „Kot Oskar poleca” i tam w kilku zdaniach kocie resume: komu i dlaczego spodoba siÄ™ książka. – Gdy Oskara nie ma na blogu dostajÄ™ maile od czytelników z pytaniami, co u niego – zdradza Magda.

Blogerka wspóÅ‚pracuje z kilkoma wydawnictwami. – Najbardziej interesuje mnie polska literatura wspóÅ‚czesna. BiorÄ™ w ciemno polskich autorów i rzadko jestem zawiedziona. LubiÄ™ reportaż, literaturÄ™ kobiecÄ…, książki z wÄ…tkami kulinarnymi i literaturÄ™ czeskÄ…. – Nie lubiÄ™ pisać źle o książkach. DajÄ™ szansÄ™ każdej, jeÅ›li jednak po stu stronach książka mnie nie wciÄ…gnie to jÄ… odkÅ‚adam – opowiada. Zbiera też autografy pisarzy, ma w kolekcji trzech noblistów, ale książek w domu nie gromadzi. Oddaje je na kiermasze organizowane przez FundacjÄ™ WrocÅ‚awskie Hospicjum dla Dzieci.

Lubi tradycyjne papierowe książki, ale nie ma nic przeciw czytnikom e-booków. – To bardzo wygodne. CzÄ™sto wychodzÄ… wielkie tomiszcza, których nie da siÄ™ wÅ‚ożyć do torebki, by czytać w autobusie czy tramwaju – mówi.

#czytamwroclaw #wro2016

kacik-literacki.blogspot.com

KÄ…cik literacki


Katarzyna Wiśniewska:

Pomysł na blog o książkach chodził jej po głowie od paru lat, ale trochę trwało, zanim zdecydowała się go założyć. Prowadzi blog Kącik literacki.

– LubiÄ™ czytać książki, ale robiÄ™ to dla siebie. PotrzebowaÅ‚am miejsca, w którym mogÅ‚abym notować swoje przemyÅ›lenia i refleksje, zapisać myÅ›li, formuÅ‚ować je w zdania – opowiada. Na książki spojrzaÅ‚a zupeÅ‚nie inaczej, gdy wyjechaÅ‚a do Wielkiej Brytanii w ramach wymiany studenckiej Erasmus. – ChodziÅ‚am na zajÄ™cia z kreatywnego pisania. DziÄ™ki nim nauczyÅ‚am siÄ™ patrzeć nie tylko na treść książki, ale także na jej konstrukcjÄ™. Nie ukrywam, że do prowadzenia bloga zainspirowaÅ‚y mnie dwa blogi, które czytam regularnie „WeÅ‚niaste podejÅ›cie do literatury” i „Literackie skarby Å›wiata caÅ‚ego”.

Mimo że skoÅ„czyÅ‚a studia filologiczne, nie miaÅ‚a z kim rozmawiać o książkach. OdkÄ…d prowadzi bloga o książkach, nawiÄ…zaÅ‚a nowe przyjaźnie i znajomoÅ›ci z innymi blogerami. Interesuje jÄ… literatura piÄ™kna i obyczajowa, przede wszystkim angielska i amerykaÅ„ska. – Ten wybór zwiÄ…zany jest z moimi studiami, bo skoÅ„czyÅ‚am anglistykÄ™ – mówi. Lubi też klasykÄ™. – Warto jÄ… znać – podkreÅ›la.

„CzytajÄ…c, bezustannie szukam piÄ™knych opowieÅ›ci, peÅ‚nych emocji, peÅ‚nych pasji, takich, które mnie poruszÄ…, zadziwiÄ…, zachwycÄ… czy nawet zasmucÄ…. Jak każdemu czytajÄ…cemu, zdarza mi siÄ™ z niektórymi książkami zaprzyjaźnić trochÄ™ bardziej niż z innymi:) Moich ulubieÅ„ców dumnie reprezentujÄ… (miÄ™dzy innymi oczywiÅ›cie): „WyznajÄ™”, „Pokuta”, „Ewa Luna”, „Zabić drozda”, „Mistrz i MaÅ‚gorzata”, „Szklany klosz” – pisze na swoim blogu.

#czytamwroclaw #wro2016

oczytany-facet.blogspot.com

Oczytany facet


Jakub Sobieralski:

Prowadzi blog „Oczytany facet”. – Zawsze lubiÅ‚em czytać książki, pochodzÄ™ z rodziny, w której wszyscy czytajÄ… i lubiÄ™ pisać o książkach – opowiada Jakub Sobieralski. – MaÅ‚o jest facetów, którzy piszÄ… blogi o książkach, chyba że kryjÄ… siÄ™ pod kobiecymi pseudonimami – Å›mieje siÄ™. 

ZaÅ‚ożyÅ‚ „Oczytanego faceta”, żeby pisać o książkach po mÄ™sku. – Wydaje mi siÄ™, że jednak mężczyźni patrzÄ… trochÄ™ inaczej na Å›wiat i myÅ›lÄ™, że to może być ciekawe w odniesieniu do literatury – uważa.

„Literatura, muzyka i podróże. Trzy niezbÄ™dne dla mnie rzeczy, które sprawiajÄ… że życie nabiera koloru” – pisze o sobie.

Nie ma ulubionego gatunku literackiego, wÅ‚aÅ›ciwie czyta wszystko, co mu wpadnie w rÄ™ce. Przez wiele lat byÅ‚ bibliotekarzem, pisaÅ‚ o książkach na zlecenia, pracowaÅ‚ w ksiÄ™garni. – Nie jestem zwolennikiem wspóÅ‚pracy z wydawnictwami. Wydawnictwa, przekazujÄ…c książkÄ™ blogerowi, oczekujÄ… pozytywnej recenzji, a ja nie lubiÄ™ czytać pod przymusem – mówi. Jak każdy piszÄ…cy o książkach, nie narzeka na ich brak: - Nadmiar książek rozdajÄ™ znajomym.

Nie przepada za czytnikami elektronicznymi. – Korzystam w pracy, ale nie lubiÄ™. WolÄ™ szelest papieru, jestem naÅ‚ogowym wÄ…chaczem książek – Å›mieje siÄ™.

#czytamwroclaw #wro2016

anianotuje.blogspot.com

Ania notuje


Ania MaciÄ…g:

Blog  Ania notuje byÅ‚ jej postanowieniem noworocznym na rok 2013. ObiecaÅ‚a sobie, że bÄ™dzie pisać. Po trzech miesiÄ…cach blogowania zorientowaÅ‚a siÄ™, że najwiÄ™cej powstaje postów o książkach, które przeczytaÅ‚a. 

Lubi klasykÄ™, literaturÄ™ kobiecÄ…. Rzadko siÄ™ga po fantastykÄ™ i literaturÄ™ historycznÄ…. – Za dużo w nich scen batalistycznych, a tego nie lubiÄ™ – mówi.

Pochodzi spod CzÄ™stochowy, a we WrocÅ‚awiu studiuje administracjÄ™ i prawo. DziaÅ‚a też w Niezależnym Zrzeszeniu Studentów Uniwersytetu WrocÅ‚awskiego i jest redaktorem naczelnym bloga NZS-u.

„NauczyÅ‚am siÄ™ skÅ‚adać literki. MiaÅ‚am 6-7 lat. Mama przywoziÅ‚a mi już wtedy pierwsze książeczki. PamiÄ™tam jednÄ…. ByÅ‚a o Sinbadzie. Później już stale biegaÅ‚am do biblioteczki. Po mnóstwo książek (ale nigdy komiksów). Cóż wszystkie sÄ… no name. Pamięć zawodzi, jak siÄ™ nie chodzi na dziaÅ‚ dzieciÄ™cy. Ostatnio przypomniaÅ‚am już sobie PożyczalskichseriÄ™ o Tomku Wilmowskim, książki Jacka Londona, Hitchcocka o trzech detektywach. MiaÅ‚am już wtedy wiÄ™cej lat. Książki leżaÅ‚y zawsze na szafce nocnej mamy. StaÅ‚y też w szafce – starsze ze zniszczonymi okÅ‚adkami. A na mnie dziaÅ‚aÅ‚y niczym magnes. Zaczęłam czytać i wsiÄ…kÅ‚am na amen. (…) I czujÄ™ siÄ™ z tym fantastycznie :)” – napisaÅ‚a o sobie.

– WÅ‚aÅ›ciwie nie czytam nowych książek, bo lubiÄ™ sprawdzonÄ… i wiecznie żywÄ… klasykÄ™ – zdradza. – Nie bojÄ™ siÄ™ pisać zÅ‚ych recenzji, bo dobrze napisana negatywna recenzja sprawia, że czytelnicy o innych gustach decydujÄ… siÄ™ na lekturÄ™ książki wÅ‚aÅ›nie z powodów, dla których mnie ona nie przekonaÅ‚a; to jest piÄ™kne w literaturze, że każdy szuka i znajduje coÅ› innego w czytanej książce.

#czytamwroclaw #wro2016

agnieszkagil.blox.pl

Piszę z Wrocławia


Agnieszka Gil:

Autorka bloga „PiszÄ™ z WrocÅ‚awia” i książek – bajek dla dzieci, tekstów o WrocÅ‚awiu, artykuÅ‚ów prasowych poÅ›wiÄ™conych nauce przez zabawÄ™ i powieÅ›ci dla mÅ‚odzieży i dorosÅ‚ych. 

W 2008 ukazaÅ‚ siÄ™ jej „Dziki szczaw" (Telbit) – powieść o nastoletniej miÅ‚oÅ›ci dziewczyny z miasta i chÅ‚opaka ze wsi, a w 2012 „Herbata z jaÅ›minem" (Nasza KsiÄ™garnia), w której autorka  na tle swego ukochanego WrocÅ‚awia przedstawia nastolatki borykajÄ…ce siÄ™ z codziennoÅ›ciÄ…. W ubiegÅ‚ym roku wyszÅ‚a jej pierwsza powieść dla dorosÅ‚ych „UkÅ‚ad nerwowy”, w której podejmuje nieÅ‚atwy temat wspóÅ‚uzależnienia alkoholowego.

Prowadzi też bloga, który nie jest typowym blogiem literackim, ale miejscem, w którym zajmuje siÄ™ szeroko pojÄ™tÄ… promocjÄ… czytelnictwa. ZachÄ™canie dzieci do czytania przez zabawÄ™ to pasja Agnieszki Gil. NajÅ‚atwiej spotkać jÄ… wÅ‚aÅ›nie w bibliotekach, nie tylko wrocÅ‚awskich, gdzie z olbrzymim zaangażowaniem prowadzi GILgotki, czyli spotkania dla dzieci w wieku 5-10 lat poÅ›wiÄ™cone literaturze. „Przebieram siÄ™ za IndiankÄ™ lub czarownicÄ™ i czytam, poruszajÄ…c siÄ™ w tematyce a to pirackiej, a to królewskiej, a to znów kosmicznej czy... smakowitej. Bo czytelnia to miejsce, gdzie można siÄ™ Å›wietnie bawić i uczyć, a czasem nawet coÅ› zjeść. Specjalnie zapraszam rodziców, by i z nimi porozmawiać o tym, co warto czytać, wypożyczać – wszak biblioteczne póÅ‚ki peÅ‚ne sÄ… drzwi do najróżniejszych Å›wiatów, które warto razem zwiedzić” – pisze na swoim blogu. Czasem na spotkania zaprasza ciekawych goÅ›ci – pisarzy, ilustratorów i grafików, którzy biorÄ… udziaÅ‚ w warsztatach z dziećmi.

„Bardzo, ale to bardzo lubiÄ™, kiedy rodzice czytajÄ… swoim dzieciom, kiedy przychodzÄ… z maluchami do biblioteki, a te rosnÄ… i same zaczynajÄ… odwiedzać to niezwykÅ‚e miejsce. Kiedy zarażajÄ… swoim czytelnictwem ludzi dookoÅ‚a. Nie pracujÄ™ w bibliotece, ale tam Å‚atwo mnie spotkać – wypożyczam, czytam i GILgoczÄ™...” – mówi.

Na jej blogu znajdziemy relacje ze spotkań literackich z dziećmi, zaproszenia na GILgotki, a także informacje o wartościowych książkach dla najmłodszych. W tym roku po raz trzeci została nominowana do nagrody IBBY za upowszechnianie czytelnictwa.

#czytamwroclaw #wro2016

zkulturadodzieci.pl

Z kulturÄ… do dzieci


Joanna Gala:

PrzygodÄ™ z blogiem „Z kulturÄ… do dzieci” rozpoczęła siedem lat temu, gdy urodziÅ‚a siÄ™ jej pierwsza córeczka. PoczÄ…tkowo byÅ‚ to blog parentingowy. – WchÅ‚onÄ…Å‚ mnie Å›wiat internetowy, chciaÅ‚am wymieniać siÄ™ doÅ›wiadczeniem na temat rozwoju i wychowania dzieci z innymi rodzicami – wspomina Joanna Gala. 

Stopniowo jednak zaczęła pisać na temat kultury dla dzieci i oferty kulturalnej dla dzieci dostÄ™pnej we WrocÅ‚awiu – o książkach, teatrze, zajÄ™ciach, warsztatach dla dzieci. Ważnym tematem na jej blogu sÄ… wÅ‚aÅ›nie książki. – Moje córki majÄ… dziÅ› 5 i 7 lat i korzystajÄ… coraz bardziej Å›wiadomie z kultury – opowiada. Dlatego wybiera dla nich ciekawe, nietypowe i oryginalne książki z przesÅ‚aniem. – Takie książki wydajÄ… maÅ‚e, niszowe wydawnictwa, nie dostaniemy ich w hipermarketach – tÅ‚umaczy. – WychowaÅ‚am sobie wymagajÄ…ce czytelniczki. Nie bojÄ™ siÄ™ czytać im książek z trudnym przesÅ‚aniem, bo jestem od tego, by je dzieciom wytÅ‚umaczyć.

Z wyksztaÅ‚cenia jest ekonomistkÄ…, ale blog sprawiÅ‚, że zakochaÅ‚a siÄ™ w książkach. – WczeÅ›niej nie kochaÅ‚am książek aż tak mocno – opowiada. WyznaczyÅ‚a sobie misjÄ™ promowania czytelnictwa. Przez dwa lata czytaÅ‚a dzieciom bajki w przedszkolu, w tym roku wzięła udziaÅ‚ w Parkach Kultury ESK i czytaÅ‚a książki dzieciakom w parku GrabiszyÅ„skim. – ZainteresowaÅ‚a mnie praca z dziećmi, otworzyÅ‚am punkt przedszkolny na KarÅ‚owicach i w tym roku zaczęłam podyplomowe studia pedagogiczne – mówi. 

#czytamwroclaw #wro2016

kotnagalezi1.blox.pl

Kot na gałęzi


Irena Brojek:

Kot na gałęzi to blog nie tylko o książkach, bo jego autorka Irena Brojek pisze wÅ‚aÅ›ciwie o wszystkim, co jÄ… interesuje: o życiu, filmach, wystawach, kolażach, dress-party i WrocÅ‚awiu. 

PeÅ‚na energii bibliotekarka na emeryturze prowadzi swojego bloga od piÄ™ciu lat. – LubiÄ™ koty – tÅ‚umaczy tytuÅ‚ bloga – ale nazwa jest raczej przewrotna, bo w życiu zdarzajÄ… siÄ™ takie sytuacje, że siedzi siÄ™ jak ten kot na gałęzi i nie chce siÄ™ zejść. Ja jednak nie poddajÄ™ siÄ™, żyjÄ™ i dziaÅ‚am.

Nie gustuje w jednym rodzaju literatury, bo ciekawa jest wszystkich książek. – LubiÄ™ książki niezależnie od tego czy sÄ… czystÄ… rozrywkÄ…, czy mÄ…drÄ… opowieÅ›ciÄ… – mówi. DziaÅ‚a w Dyskusyjnym Klubie Książki w PaÅ„stwowym Pomaturalnym Studium KsztaÅ‚cenia Animatorów Kultury i Bibliotekarzy we WrocÅ‚awiu SKiBA. – Pojawia siÄ™ tyle nowych książek, że nie wracam już do tych przeczytanych. Å»eby czytać, nie trzeba wcale ich kupować, wystarczy odwiedzać bibliotekÄ™ – opowiada. W Stowarzyszeniu Å»óÅ‚ty Parasol na OÅ‚binie organizuje wÅ‚aÅ›nie BibliotekÄ™ SÄ…siedzkÄ…. Książki z darów bÄ™dÄ… tam do wypożyczenia za darmo. Jej blog zdobyÅ‚ niedawno I nagrodÄ™ w konkursie na blog o WrocÅ‚awiu ogÅ‚oszonym przez „Spotkania cyfrowe” – wrocÅ‚awski projekt przeciwko wykluczeniu cyfrowemu osób, które przekroczyÅ‚y 50. rok życia prowadzony w klubie Firlej.

#czytamwroclaw #wro2016