wroclaw.pl strona główna Sport i rekreacja we Wrocławiu – najświeższe wiadomości Sport i rekreacja - strona główna

Infolinia 71 777 7777

10°C Pogoda we Wrocławiu
Ikona powietrza

Jakość powietrza: umiarkowana

Dane z godz. 20:30

wroclaw.pl strona główna
Reklama
  1. wroclaw.pl
  2. Sport i rekreacja
  3. Mistrzostwa świata w siatkówce mężczyzn 2014
  4. Mistrzostwa w siatkówce mężczyzn 2014 - aktualności
  5. Pierwsze zwycięstwo Kuby w Hali Stulecia [ZDJĘCIA]

Kuba wygrała z Bułgarią 3:0 w drugim sobotnim spotkaniu rozgrywanych we Wrocławiu siatkarskich mistrzostw świata. Wcześniej tego dnia Chiny pokonały Finlandię 3:2.

Reklama

Początek meczu należał do Bułgarów, którzy po nieskutecznych atakach rywali i udanych kontrach Todora Skrimova wyszli na trzypunktowe prowadzenie (4:1). Kubańczycy nie zamierzali jednak składać broni i dzięki dobrej zagrywce Isbela Sandovala udało im się doprowadzić do remisu (10:10), a w końcówce odskoczyli na 2 oczka (19:17). Tej przewagi nie oddali już do końca seta, którego zakończył atakiem ze skrzydła Osmany Mestre (25:23). 

W drugiej partii rozpędzona drużyna z Karaibów poszła za ciosem. Zaskoczeni Bułgarzy nie byli w stanie przebić się przez szczelny blok rywali, mieli także spore problemy w przyjęciu. Kubańczycy prowadzili już nawet 18:10, a całego seta wygrali 25:18. Spora w tym zasługa świetnie atakujących Osmany Mestre i Javiera Sculla.

Dziesięciominutowa przerwa przed rozpoczęciem trzeciej partii bardzo pomogła podopiecznym trenera Plamena Konstantinova. Bułgarzy poprawili obronę i na drugą przerwę techniczną schodzili z przewagą trzech punktów (16:13). Później zaczęli jednak popełniać błędy w ataku i Kuba doprowadziła do remisu (23:23). W zaciętej końcówce więcej sił zachowała jednak ekipa z Karaibów i to ona wygrała w walce na przewagi 30:28, a w całym spotkaniu 3:0. 

– Jestem zadowolony ze zwycięstwa mojej młodej ekipy. Wierzyliśmy w ten triumf od początku spotkania. Zagraliśmy bardzo dobrze w każdym elemencie. Cieszę się, że pokazaliśmy kawał dobrej siatkówki pod koniec tych mistrzostw – powiedział po meczu selekcjoner Kuby Rodolfo Sanchez.

Rozczarowania wynikiem nie krył natomiast trener Bułgarii Plamen Konstantinov. – Jestem rozczarowany, bo nawet jeśli nie mieliśmy szans na awans do kolejnej fazy rozgrywek, to nie widziałem, żeby zespół chciał wygrać. W dwóch pierwszych setach nie widziałem w nich woli walki. Może w trzecim pojawiły się jakieś przebłyski. To jednak za mało – podkreślił. 

Kuba – Bułgaria 3:0 (25:23, 25:18, 30:28).

Kuba – Osmany Mestre, Javier Scull, Livan Rodriguez, Isbel Sandoval, Felix Pineiro, Leandro Infante, Keibel Torna (libero) oraz Rolando Abreu, Inovel Valdes, Rocardo Manzano, Abraham Gavilan, David Rodriguez. 

Bułgaria – Svetoslav Gotsev, Teodor Todorov, Andrey Zhekov, Danail Milushev, Todor Skrimov, Nikolay Penchev, Teodor Salparov (libero) oraz Tsvetan Sokolov, Todor Aleksiev, Miroslav Gradinarov, Dobromir Dimitrov.

mic

Zobacz: Terminarz meczy we Wrocławiu w Hali Stulecia

Bądź na bieżąco z Wrocławiem!

Kliknij „obserwuj”, aby wiedzieć, co dzieje się we Wrocławiu. Najciekawsze wiadomości z www.wroclaw.pl znajdziesz w Google News!

Reklama
Powrót na portal wroclaw.pl