Dziś (21 lipca) otwarto dwie skrzynie zawierające „Scenę z walki byków” Pabla Picassa i „Walkę byków nr 4” Salvadora Dalego. W obecności dziennikarzy konserwatorzy Ryszard Wójtowicz i Danuta Drabik-Wójtowicz obejrzeli rozpakowane dzieła. Zostały one zmierzone i sprawdzone z opisem dokumentacji wystawy. Konserwatorzy zapisali też swoje uwagi związane ze stanem dzieł – delikatne wgniecenia papieru, wybrzuszenie, czy minimalne deformacje w rogu obrazu.
„Scenę z walki byków” Pablo Picasso namalował w 1959 roku. To najprawdopodobniej najdroższe dzieło pokazywane na wystawie „Picasso/ Dali/ Goya – Tauromachia, walka byków”. Ubezpieczone jest na 1,5 mln euro, ale wartość rynkową może mieć dużo większą. - Nie jest jednak na sprzedaż – zapewniają kuratorki wystawy Monika Burian Jourdan i Serenella Baccaglini.
- Artysta wykonał scenę w charakterystycznej dla siebie technice nakładając barwne szkliwo na papier – mówi Monika Burian Jourdan. – Dzieło jest własnością rodziny Picassa i nigdy nie było eksponowane publicznie. Zostało wypożyczone specjalnie na wrocławską wystawę. Walka byków to temat bardzo ważny w twórczości Picassa. Dzieło jest dokładnie datowane na 25 marca 1959 roku. Sam Picasso pytany o to, dlaczego prace wiszące w jego własnym domu nie są przez niego podpisane odpowiadał, że nie jest aż tak bogaty, by stać go było na prawdziwego Picassa. Uważał, ze w momencie datowania i podpisania praca stawała się prawdziwym Picassem – przypomniała anegdotę kuratorka.
Kolejne dzieło wydobyte dziś ze skrzyń to „Walka byków nr 4” Salvadora Dalego. – To wyjątkowa litografia pochodząca z serii siedmiu prac poświęconych tauromachii – zaznacza Serenella Baccaglini. – Została podarowana przez Dalego pani Phyllis Lucas, z którą był zaprzyjaźniony. Dom wydawniczy Lucas wydawał jego dzieła w Ameryce. Na wystawie pokażemy też zdjęcie, na którym Dali podpisuje tę litografię. Nie jest to jedyna historia przyjaźni opowiedziana na tej wystawie. Zobaczymy też historię wielkiej przyjaźni Pabla Picassa z torreadorem Luisem Miguelem Dominguinem oraz jego żoną – znaną aktorką Lucią Bose. Widzowie będą mieli mnóstwo rzeczy do odkrycia na tej wystawie – zapowiada kuratorka.
- Francisco Goya był mistrzem, na którym wzorowali się pozostali artyści – podkreśla Serenella Baccaglini. Styl jego rycin wciąż robi wrażenie, on był jak reporter zafascynowany walką byków. Warto zwrócić uwagę na rycinę nr 33, na której przedstawił straszną śmierć słynnego toreadora Jose Delgado, autora „Traktatu o tauromachii”. Wiek później Picasso zilustrował tę książkę. Natomiast Dali nie był aż tak zafascynowany bykami, bardziej interesował go mit o Minotaurze, o zderzeniu rozumu z brutalną, pierwotną siłą. Specjalnie na wrocławską wystawę sprowadziliśmy obraz Canaletta przedstawiający walkę byków na pl. św. Marka w Wenecji, która zainspirowała Dalego.
Na wystawie „Picasso/ Dali/ Goya – Tauromachia, walka byków” zobaczymy około 340 dzieł trzech wielkich hiszpańskich artystów. Dzieła pochodzą ze zbiorów Fundacji Picassa z Malagi a także z kolekcji prywatnych ze Szwajcarii i Nowego Jorku. – Mamy nadzieję, że wystawę obejrzy 100 tys. osób – mówi Marta Czyż, rzeczniczka Muzeum Architektury.
Agnieszka Kołodyńska
„Picasso/ Dali/ Goya – Tauromachia, walka byków” – otwarta od 24 lipca do 16 listopada w Muzeu m Architektury. Organizatorem wystawy jest Galeria Miejska we Wrocławiu oraz stowarzyszenie Art For Public, patronem zaś Europejska Stolica Kultury Wrocław 2016.
Bilety wstępy kosztują 40 zł - normalny, 20 zł - ulgowy, grupowy (powyżej 10 osób) - 30 zł - normalny, 15 zł ulgowy, rodzinny (2 dorosłych i 1-5 dzieci) - 70 zł, osoby niepełnosprawne z opiekunem - 20 zł (ulgowy), dzieci do 3 lat - wstęp wolny.
Więcej o wystawie "Picasso/ Dali/ Goya - Tauromachia, walka byków"
