Bez kontuzjowanych Tomasza Hołoty oraz Mariusza Pawelca oraz zawieszonego za kartki Dalibora Stevanovica przystąpi do niedzielnego meczu z Lechem drużyna Śląska Wrocław. Mecz w Poznaniu rozpocznie się o godz. 18.00.
Szkoleniowiec Śląska Wrocław Stanislav Levy przyznał, że choć to Lech wydaje się faworytem spotkania, to jednak jego zawodnicy bardzo dobrze przepracowali okres przygotowawczy i do Poznania jadą po punkty.
– Na pewno czeka nas ciężkie starcie. Lech to doświadczony zespół, który pomimo nieobecności kilku kluczowych zawodników cały czas pozostaje groźny. Poznaniacy zmienili nieco swój styl gry i wydaje mi się, że mogą być nawet groźniejszą drużyną niż pół roku temu. Zrobimy jednak wszystko, aby sprawić kibicom miłą niespodziankę – mówił Levy.
O korzystny wynik będzie jednak bardzo trudno. Z powodu kontuzji nie zagra Tomasz Hołota, a Mariusz Pawelec nadal dochodzi do siebie po grudniowej operacji, a Dalibor Stevanovic będzie pauzował za kartki.
– Wierzę jednak, że pomimo osłabień kadrowych cała drużyna zdaje sobie sprawę z tego, że w każdym meczu musimy dawać z siebie wszystko i niezależnie od przeciwności losu walczyć o trzy punkty – podkreśla Levy.
Wciąż nie wiadomo jeszcze, od kiedy we Wrocławiu będzie mógł występować Flavio Paixao. Portugalczyk podpisał już kontrakt ze Śląskiem, który ma jednak obowiązywać dopiero od lipca. Władze klubu starają się, aby pomocnik mógł grać już w tej rundzie, ale na razie certyfikat piłkarza jeszcze do Wrocławia nie dotarł.
– Na pewno bardzo przydałby się Flavio, ale w tym temacie nic już nie zależy od nas. Czekamy na decyzję z góry, jestem bowiem przekonany, że nasz zarząd robi wszystko, co w jego mocy, aby pozytywnie załatwić tę sprawę. Nie wiem jednak, czy zdążą z formalnościami do meczu z Lechem – dodał Levy.
Dotychczas Śląsk grał z Lechem 69 razy. 21 spotkań zakończyło się zwycięstwem wrocławian, 32 razy triumfowała drużyna z Poznania i było 16 remisów. W obecnym sezonie oba zespoły spotkały się we wrześniu 2013 r. na Stadionie Wrocław i wówczas Śląsk wygrał 2:0 po bramkach Hołoty i Marco Paixao.
Niedzielne spotkanie rozpocznie się o godz. 18.00, a mecz posędziuje Paweł Pskit z Łodzi.
(źródło: sportgame.com.pl)
mic
