Natasza Urbańska – w dziedzinie rozrywki nie ma dla niej rzeczy niemożliwych do wykonania. Do kariery pojechała „Metrem” i to tak skutecznie, że po latach zawładnęła sercem jego reżysera. Zaistniała jako aktorka na obu ekranach – małym i dużym, z powodzeniem też niejeden raz zagospodarowała swoim giętkim ciałem (w czym niewątpliwie sprzyja jej przeszłość gimnastyczki artystycznej) i nośnym głosem sceny teatralną i musicalową. Ma wszystkie atuty gwiazdy, z urodą na czele, potrafi i kokieteryjnie zabłyszczeć, i dobrze wypaść w dramatycznej interpretacji w piosence aktorskiej. No po prostu „turbomaszyna” nie dziewczyna. Jest szansa, że Wrocław oszaleje! Tu możesz mieć więcej Nataszy.