Jak wynikało z zawartej umowy prace miały ruszyć jeszcze tej jesieni, jednak główny wykonawca, włoska firma Cipa Societa per Azioni, która pracowała wcześniej m.in. przy budowie warszawskiego metra, do dziś ich nie rozpoczęła.
Zatem miasto Wrocław razem ze współzamawiającym, czyli firmą Fortum, zdecydowało się rozwiązać umowę z byłym już wykonawcą. Nowy przetarg na przełożenie rur ciepłowniczych pod dno Odry przy mostach Pomorskich prawdopodobnie zostanie ogłoszony w styczniu 2019 r.
– Powodem rozwiązania umowy jest niewywiązywanie się wykonawcy z zapisów kontraktowych. W szczególności nie do przyjęcia jest brak wymaganego umową ubezpieczenia i brak przejęcia oraz organizacji placu budowy, a co za tym idzie brak przygotowania na sezon zimowy tymczasowych alternatywnych sieci przesyłu ciepła – mówi Marek Szempliński z Wrocławskich Inwestycji.
Operację przełożenia sieci ciepłowniczej z mostu Pomorskiego pod dno rzeki finansuje firma Fortum oraz miasto Wrocław. Misja jest czasochłonna i skomplikowana. Jeśli znajdzie się wykonawca prace i wykopy będą prowadzone równolegle. Wg poprzedniej umowy z wykonawcą inwestycja miała pochłonąć ponad 15,5 mln złotych.
Kogo nie ma na zdjęciu wykonanym 10.12.18? Wykonawcy, który miał rurę ciepłowniczą przełożyć z mostu pod rzekę. Mamy nadzieję, że taki wykonawca się znajdzie, ale nie będzie to CIPA SOCIETA PER AZIONI, bo brak robót, to od dzisiaj koniec umowy #Wroclaw #inwestycje @wroclaw_info pic.twitter.com/Nmp5pj7YIO
— Marek Szempliński (@WrocInwest) 10 grudnia 2018
Jak to wygląda technicznie?
Operację wykonuje się techniką drążenia mikrotuneli, które będą biegły nawet 20 metrów w głąb ziemi. Przypomina to drążenie tuneli metra. Wykonawca musi wybudować również specjalne komory startowe i komory odbiorcze, przez które sieć będzie wpuszczana pod ziemię.
Pod dnem zamontowana zostanie maszyna z głowicą mikrotunelową, na zewnątrz na powierzchni będą płuczki, które będą wtłaczać specjalną zawiesinę do rozbicia urobku. Ten będzie wyprowadzany na powierzchnię. Największym wyzwaniem jest ograniczone miejsce na zaplecze budowy i to, że prace będą odbywały się w ścisłym centrum miasta.