Śląsk przegrał w Poznaniu [ZDJĘCIA]

Do meczu wrocławianie przystąpili bez kontuzjowanych Lukasa Droppy, Dudu Paraiby i Juana Calahorro, który w trakcie treningu doznał poważnego urazu kolana i nie zagra już do końca sezonu. W zespole Lecha zabrakło pauzujących za kartki Zaura Sadajewa i Darko Jevtica.

Początek spotkania należał do wrocławian, którzy kilkukrotnie zagrozili bramce strzeżonej przez Macieja Gostomskiego. Już w 2. minucie Robert Pich wykorzystał błąd obrońców i popisał się mocnym strzałem zza pola karnego, ale bramkarz zdołał sparować piłkę na rzut rożny.

Gospodarze grali bardzo niedokładnie i mieli ogromne problemy ze skonstruowaniem akcji ofensywnych. Szansę na zdobycie bramki poznaniacy wypracowali sobie dopiero po pół godzinie gry. Po strzale Dawida Kownackiego bramkarz Śląska odbił piłkę wprost pod nogi Gergo Lovrencsicsa, ale ten uderzył obok słupka.

Do przerwy Lech-Śląsk 0:0. Oficjalne statystyki pierwszej połowy także wyrównane: http://t.co/5PqMo9dO8c

— Śląsk Wrocław (@SlaskWroclawPl) kwiecień 25, 2015

Po zmianie stron piłkarze Lecha zaatakowali z dużo większym animuszem. W 55. minucie Szymon Pawłowski zdecydował się na strzał z dystansu i tylko dzięki ofiarnej interwencji wrocławskich obrońców piłka nie wpadła do siatki.

Kilkadziesiąt sekund później podopieczni trenera Tadeusza Pawłowskiego nie mieli już tyle szczęścia. Kasper Hamalainen wykorzystał znakomite dośrodkowanie Barry’ego Douglasa i bez większych problemów pokonał Mariusza Pawełka.

Chwilę później mogło być już 2:0, bowiem w sytuacji sam na sam z bramkarzem znalazł się Gergo Lovrencsics, ale Pawełek zdołał odbić piłkę nogami. Pod bramką Lecha też było groźnie, gdy w 69. minucie Mateusz Machaj trafił z rzutu wolnego w poprzeczkę.

Niewykorzystana sytuacja zemściła się na wrocławianach w 83. minucie, gdy po dośrodkowaniu Barry’go Douglasa z rzutu wolnego piłkę do siatki skierował Paulus Atajuuri ustalając wynik meczu.

Z Poznania wyjedziemy bez punktów. Lech-Śląsk 2:0.

— Śląsk Wrocław (@SlaskWroclawPl) kwiecień 25, 2015

Lech Poznań – Śląsk Wrocław 2:0 (0:0).

Bramki: 1:0 Kasper Hamalainen (57), 2:0 Paulus Atajuuri (83-głową).

Sędzia: Marcin Borski (Warszawa).

Lech Poznań – Maciej Gostomski – Tomasz Kędziora, Paulus Arajuuri, Marcin Kamiński, Barry Douglas – Gergo Lovrencsics (72. Dariusz Formella), Łukasz Trałka, Kasper Hamalainen (93. Niklas Zulciak), Karol Linetty, Szymon Pawłowski (88. Muhamed Keita) – Dawid Kownacki.

Śląsk Wrocław – Mariusz Pawełek – Paweł Zieliński, Piotr Celeban, Mariusz Pawelec, Krzysztof Ostrowski – Robert Pich (72. Milos Lacny), Tomasz Hołota, Krzysztof Danielewicz (72. Tom Hateley), Mateusz Machaj (85. Kamil Dankowski), Flavio Paixao – Marco Paixao.