Autorką tego niecodziennego projektu jest dr hab. Anna Myczkowska-Szczerska z Wydziału Form Przemysłowych ASP w Krakowie. Jak zwraca uwagę uczelnia - maseczki tego rodzaju są wyłącznie ochroną doraźną. Zapobiegają dotykaniu twarzy i ograniczają transmisję kropelek.
Ale to nie koniec rozwiązań, przygotowanych na czas epidemii przez specjalistów od wzornictwa przemysłowego z Krakowa. Dr hab. Monika Wojtaszek-Dziadusz opracowała z kolei instrukcję wykonania maseczki z worka do odkurzacza. Jej zrobienie powinno zająć około 15 minut. To oczywiście również doraźna forma osłony.
Czy tego typu improwizowane maseczki mogą zastąpić maseczki bawełnianie lub chirurgiczne? Polecamy rozwiązania tradycyjne. Jeśli jednak nie masz maseczki, a musisz pójść gdzieś niedaleko, to prawdopodobnie lepsza będzie taka osłona twarzy, niż żadna. Prawdziwą wartość tych rozwiązań musieliby ocenić jednak specjaliści.