Na ulotkach, jakie rozdawano podczas marszu informowano, że marihuanę w różnej formie wykorzystuje się w leczeniu np. stwardnienia rozsianego w sąsiadujących z Polską Czechach, czy w Niemczech, ale także w innych europejskich państwach, jak Włochy, czy Holandia. Z kolei ze specjalnego samochodu organizatorzy podkreślali, że olej z konopi pomaga leczyć glejaka, guza mózgu.
Marsz przeszedł od skweru Cybulskiego do ul. Świebodzkiej ochraniany przez policję. Nie doszło do żadnych incydentów.