Angielskie napisy na wyświetlaczach autobusów to kolejny ukłon w stronę turystów czy anglojęzycznych mieszkańców Wrocławia. Od sierpnia ubiegłego roku przy wybranych przystankach MPK słychać brytyjskiego spikera Terry'ego Clarka-Warda, który mieszka w stolicy Dolnego Śląska od 20 lat. Dzięki niemu turyści mogą usłyszeć w języku angielskim, że zbliżają się do "Hali Stulecia" czy "Zoo i Afrykarium".
ZOBACZ TEŻ: Brytyjczyk zapowiada przystanki MPK [WIDEO]
Teraz przewoźnik wprowadza kolejne udogodnienie - chodzi o napisy na elektronicznych wyświetlaczach: „AIRPORT” w przypadku autobusów kursujących do wrocławskiego lotniska (np. linie 106, 129) i „RAILWAY STATION” do dworca głównego (np. linie 112, 113, 612).
– Na świetlnych tablicach pozostają także dodatkowo piktogramy – odpowiednio z wizerunkiem samolotu i lokomotywy – do których podróżni zdążyli się już przyzwyczaić – mówi Bartosz Naskręski z MPK Wrocław.