Koffi Kôkô używa tańca do komunikacji z duchami. Szepcze, rozmawia z nimi, żartuje, pozwala by duchy nim kierowały. Ciało jest dla niego językiem – to nim wyraża emocje, to je wprowadza w trans. Rytmiczne powtórzenia, oszczędne gesty dłoni to słowa tego języka. Ciało to także medium. Tancerz przywoływał duchy – stawał się na moment ptakiem, małpą – zespolony z naturą przenosił widzów w inne światy.Pomalowany białą farbą, ubrany w biały garnitur tańczył w rytm transowych bębnów. Z boku sceny ustawił bóstwo ustrojone zdobnymi materiałami. To z nim prowadził dialog. Twarz, początkowo biała, bez wyrazu, zaczęła odzwierciedlać emocje – był śmiech, przerażenie, furia, ale też łagodność. Koffi Kôkô na koniec swojego występu tańczył w białym pyle niczym zjawa, duch, z którym rozmawiał.Oklaskiwany przez publiczność przesyłał jej dobre duchy.Koffi Kôkô jest czołowym przedstawicielem współczesnego tańca afrykańskiego, znanym na całym świecie. Pochodzący z Beninu, a od lat tworzący w Paryżu tancerz, choreograf i teoretyk tańca jest jednocześnie kapłanem voodoo. Dorastanie w bliskim kontakcie z animistyczną religią sprawiło, że Koffi Kôkô wybrał taniec w jego najczystszej, rytualnej formie, która stała się fundamentem jego pracy artystycznej i teoretycznej, opartej na idei podstawowej roli tańca jako środka komunikacji z bogami i naturą. By funkcjonować w obcych realiach kulturowych, Kôkô dokonał transpozycji doświadczania rytuału na indywidualny język ciała, wykorzystując techniki tańca nowoczesnego i współczesnego teatru.AkKoffi Kôkô wystąpił 12 i 13 lipca podczas Brave Festival we Wrocławiu