Kurs był całkowicie bezpłatny i cieszył się ogromną popularnością. Zajęcia prowadzone były w siedzibie oddziału III straży miejskiej przy ulicy Kosmonautów 274. Instruktorami byli: mistrz świata w boksie, specjalista od sztuk walki, ratowniczka medyczna, pielęgniarka – wszyscy strażnicy miejscy.
Jak pokonać napastnika i udzielić pomocy
Program kursu obejmował specjalne techniki obrony przed napastnikiem i skoncentrowany był na nauczeniu bardzo skutecznych technik, które można stosować w sytuacjach zagrożenia. Obejmował między innymi naukę samoobrony i obezwładnienia niebezpiecznego i agresywnego osobnika w pomieszczeniach i wąskich przejściach takich jak klatka schodowa, piwnica, winda.
Oprócz zdobycia umiejętności z zakresu samoobrony, które miały też wzmocić poczucie bezpieczeństwa, uczestniczki uczyły się też udzielania pierwszej pomocy medycznej. Jak podkreśla Waldemar Forysiak ze straży miejskiej, wszystkie panie z wielkim zaangażowaniem, ciężko i zawzięcie ćwiczyły, by poczuć się bezpieczniej. – Kilka kobiet było ofiarami przemocy. Jedna z nich została napadnięta na klatce schodowej – nieznany mężczyzna próbował ukraść jej torebkę. Udało się jej wyrwać, ale strach pozostał – opowiada. Inne z kolei były zaczepiane przez nietrzeźwych mężczyzn i tylko przypadek uratował je przed nieszczęściem.
Podczas kursu uczestniczki nie tylko miały okazję zadbać o swoja kondycję fizyczną, ale nawiązać nowe znajomości. Niektóre na zajęcia przychodziły z małymi dziećmi w wieku 6 – 9 lat i dla nich też straż zorganizowali specjalne zajęcia: dzieci uczyły się m.in. jak udzielić pierwszej pomocy swojemu koledze oraz jak wezwać pomoc gdy mama zasłabnie.
Na zakończenie szkolenia, kursantki otrzymały od Komendanta Straży Miejskiej Wrocławia certyfikaty oraz medale. Niespodzianką były torty: jeden tort od straży miejskiej dla kursantek i coś co zaskoczyło strażników – specjalny tort od kursantek dla nich.
Kolejne edycje programu będa w 2016 r.
