Norwescy tytani improwizacji
Supersilent to – jak słusznie podkreśla organizator koncertu – tytani improwizacji. Zespół pochodzi z Norwegii, powstał w roku 1997 i w tym samym roku wydał swój debiutancki, potrójny i nagrany na żywo album pt. „1-3”. Od tamtej pory wypuszcza w świat albumy sygnowane kolejnymi cyframi (ostatni – z 2010 roku – pod mylącym tytułem „100” następuje po rzetelnie oznaczonym jako „11”). W skład Supersilent wchodzą Arve Hendriksen, Helge Sten i Ståle Storløkken. Twórczość norweskich muzyków klasyfikuje się czasem jako eksperymentalny jazz, bezradność zachwyconej krytyki lepiej jednak obrazują takie epitety jak free-avant-noise-rock. Pełna pokory konfuzja zawodowych słuchaczy obfituje więc w takie recenzenckie opisy jak ten autorstwa Michała Zagroby: „(...) ambientowy motyw wyłania się z mroków, żeby pociągnąć za sobą wzniesiony na tym fundamencie misterny konstrukt i toczyć walkę ze złowrogimi gotyckimi improwizacjami syntezatorowymi i organowymi. Smaku dodają przebijające się płaczliwe operowe smyki, czy też ich imitacja. Trudno wyobrazić sobie lepszy portret nocnych koszmarów”. To z recenzji płyty pt. „6” w portalu Porcys. Intrygujące? I to jak!
TEN John Paul Jones
W Imparcie, jako się rzekło, zespół wystąpi z Johnem Paulem Jonesem. TEN John Paul Jones to nikt inny jak basista najsłynniejszej rockowej grupy wszech czasów – Led Zeppelin. Choć jej dwaj pozostali członkowie, czyli Robert Plant i Jimmy Page, wciąż są twórczo aktywni (ten pierwszy na pewno bardziej), to właśnie John Paul Jones wydaje się najodważniejszy w swoich artystycznych poszukiwaniach. To prawda, że ostatnio gra porządny, rasowy i odwołujący się do tradycji hard rock wraz z Davem Grohlem i Joshem Hommem w supergrupie Them Crooked Vultures, ale wcześniej potrafił nagrywać świetne, niemal eksperymentalne płyty solowe jak „Zooma” czy „The Thunderthief”. Współpracował też z tak oryginalnymi i wszechstronnie utalentowanymi artystami jak Diamanda Galas czy Peter Gabriel. Jego kolaboracja z improwizującymi Norwegami jest więc z pewnością niezwykle ciekawym spotkaniem dwóch różnych muzycznych światów, choć zapewne fani „Zeppów” znajdą w niej mniej dla siebie niż zwolennicy Supersilent. Jedni i drudzy będą jednak w Imparcie bardzo mile widziani.
Gościem specjalnym koncertu będzie Stian Westerhus, norweski gitarzysta współpracujący m.in. z Jagga Jazzist.
Przemek Jurek
Bilety: 30 zł (przedsprzedaż) i 40 zł (w dniu koncertu). Dostępne w kasie Impartu oraz sieciach Ticketpro i Biletin.
Koncert we współpracy z World Music Days