W poniedziałek, 27 stycznia, siatkarki Impelu Wrocław zmierzą się na wyjeździe z zespołem Polski Cukier Muszynianka Fakro Bank BPS Muszyna w meczu 16. kolejki Orlen Ligi.
W środę wrocławianki wygrały z belgijskim zespołem Hermes Ostenda 3:0 i awansowały do ćwierćfinału Pucharu Challenge. Trener Tore Aleksandersen dał odpocząć podstawowym zawodniczkom, ale mimo to Impel i tak nie miał żadnych problemów z pokonaniem niżej notowanych rywalek.
Także w lidze zespół ze stolicy Dolnego Śląska radzi sobie bardzo dobrze i przed rundą play-off jest już pewny zajęcia przynajmniej trzeciego miejsca. W niedzielę nikt nie zamierza jednak odpuszczać. – Kluczowy w tym spotkaniu będzie serwis i przyjęcie. Nad tymi elementami pracujemy codziennie. Chciałbym, żebyśmy udowodnili, że jesteśmy lepszym zespołem, bo w końcu chcemy walczyć o medale – podkreśla norweski szkoleniowiec Impelu.
Drużyna Muszynianki spisuje się w tym sezonie poniżej oczekiwań i zajmuje obecnie dopiero siódme miejsce w tabeli. Przed tygodniem siatkarki z Muszyny przegrały na wyjeździe z Aluprofem Bielsko-Biała 2:3, a ponieważ do końca rundy zasadniczej pozostały tylko trzy kolejki, każdy punkt jest dla nich na wagę złota.
W listopadzie wrocławianki wygrały z Muszynianką w Hali Orbita 3:2. – Nie zagrałyśmy wtedy bardzo dobrej siatkówki i można powiedzieć, że się męczyłyśmy. Tym razem przeciwnik też na pewno się przed nami nie położy i dziewczyny na pewno będą walczyły o każdy punkt – przyznała siatkarka Impelu Bogumiła Pyziołek.
Poniedziałkowe spotkanie rozpocznie się o godz. 17.00 w Muszynie.
(źródło: sportgame.com.pl)
mic