Architektura musi płonąć

Szalone lata wiedeńskiego akcjonizmu bezsprzecznie wywarły na Wolfa D. Prixa i Helmuta Świczinskiego, partnerów założonego w 1968 roku biura architektonicznego „Coop Himmelb(l)au”, ogromny wpływ.

Ich zamiłowanie do wprowadzania w swoich budynkach zaburzenia i defragmentacji oraz brak widocznej na pierwszy rzut oka harmonii, najmocniej manifestuje się w nadbudowie kamienicy przy Falkenstrasse, będącej doskonałym przykładem dekonstruktywizmu w architekturze.

W dokumencie Mathiasa Fricka, Prix w towarzystwie innych architektów, krytyków i artystów, opowiada o swoich motywacjach i drodze do praktykowanego przez siebie stylu. Film świetnie tłumaczy sens i zasady tego sposobu projektowania, którego spoiwem jest połączenie eksperymentu (przynależnego sztuce) z kontrolowanym chaosem, ale i podporządkowaną mu formą, która jest użyteczna.

MIASTOekipa jednoznacznie nie pochwala postawy Wolfa D. Prixa, który po ataku Rosji na Ukrainę, nie wycofał się z rosyjskich inwestycji biura. Dokument to dla nas okazja do prezentacji oraz skomentowania pewnych poglądów na projektowanie obiektów i przestrzeni.

Po filmie odbędzie się dyskusja Jaką architekturę chcemy oglądać i co ma ona z nami robić?