FILTRUJ
Modernizm kojarzy się przede wszystkim z projektowaniem wszystkiego na nowo. Moderniści stwarzali „nowy, wspaniały świat”, któremu podporządkowywali wszystko.
Nie tylko budynki, ulice czy detal, ale także zieleń. Jednakże nie zawsze wiązało się to z usuwaniem zieleni. Modernizm bowiem zakładał dostęp do światła, powietrza i zieleni. Szukał także nowych terenów pod zieleń, jak płaskie dachy.
W Polsce również znajdziemy przykłady powojennego modernizmu, w którym zieleń odgrywa ważną, czasem nawet równoważną z architekturą, rolę.
Prześledzimy takie realizacje jak warszawskie Sady Żoliborskie Haliny Skibniewskiej czy budynek ekspozytury handlowej Jana Zdanowicza. Wreszcie zajrzymy do wrocławskiego osiedla Szczepin, gdzie zieleń pojawia się w takim stopniu, że w pierwszej chwili trudno dziś odgadnąć, czy pierwsze tu były drzewa, czy bloki.
Spróbujemy więc odpowiedzieć sobie na postawione w tytule pytanie. Być może bowiem moderniści nie tylko nie wycinali drzew, lecz także je sadzili, a przynajmniej myśleli o nich przy projektowaniu nowego świata.
Wystawowa 1, Wrocław 51-618