wroclaw.pl strona główna Najświeższe wiadomości dla mieszkańców Wrocławia Dla mieszkańca - strona główna

Infolinia 71 777 7777

2°C Pogoda we Wrocławiu
Ikona powietrza

Jakość powietrza: umiarkowana

Dane z godz. 05:11

wroclaw.pl strona główna
Reklama
  1. wroclaw.pl
  2. Dla mieszkańca
  3. Dla dzieci
  4. GERelis – nauczy dzieci języka obcego za darmo

Grzechem zaniechania byłoby nieskorzystanie z takiej oferty. GERelis Elisabeth Schwigon – czyli szkoła językowa w centrum Wrocławia, chce zorganizować bezpłatne zajęcia dla 50 dzieci. Dla tych z rodzin gorzej sytuowanych, a także dla takich z orzeczoną niepełnosprawnością. Pomysłodawcy chcą się wszystkim zająć na własnym „terenie”. Ale wychodzi na to, że mają problem ze znalezieniem chętnych. Trudno uwierzyć? Nam także…

Reklama

GERelis Elisabeth Schwigon to szkoła, w której można uczyć się niemieckiego, angielskiego, hiszpańskiego, rosyjskiego i chińskiego – w sercu Wrocławia, przy ul. Oławskiej. Zajęcia dla dzieci, młodzieży i dorosłych prowadzone są w małych, maksymalnie 5-osobowych grupach, a wszystkie pomoce naukowe dostarcza GERelis. – Nasi wykładowcy to wyłącznie native speakerzy. W czasie konwersacji nie używamy języka polskiego. Wychodzimy z założenia, że wkuwanie tysięcy słówek na pamięć na nic się zda, jeśli nie będziemy ich używać w realnych sytuacjach – mówią w szkole.

 Zajęcia językowe bez stresu i twórczo!

Mali poligloci i szkolni pupile

Na pewno dość niecodzienne jest to, że szkoła ma w ofercie kursy językowe już dla dwulatków. – Tak, to możliwe! – mówią w GERelis. – Przy odpowiednich metodach, tak małe dzieci z łatwością i co ważne – uśmiechem na buzi – uczą się kilku języków jednocześnie i mówią w nich tak samo dobrze, jak w języku ojczystym.

Uśmiech na dziecięcych buziach, ale i na dorosłych twarzach to w GERelis w zasadzie coś normalnego – przygnębienie towarzyszące szarym dniom skutecznie odpędzają bowiem stali rezydenci szkoły, czyli... kot Ludwik, przesympatyczna chihuahua Führi, króliki, rybki, żółwie i aksolotle. – Alergicy nie muszą się niczego obawiać – zapewnia właścicielka szkoły Elisabeth Schwigon. – Każdego dnia powietrze w naszej szkole jest jonizowane, nawilżane i  jodowane – mamy stosowny certyfikat Hyla Polska. Wszystkie pomieszczenia dezynfekujemy także za pomocą specjalistycznych lamp – dodaje. Poza tym wnętrza są klimatyzowane i wentylowane specjalnym system, no i wyglądają bajecznie! 

Zwierzaki uwielbiają dzieci, ale czasami muszą od nich odpocząć...

Chcą i mogą wspierać...

W GERelis Elisabeth Schwigon za kursy językowe oczywiście się płaci. Jednak właścicielka szkoły i osoby z nią współpracujące wiedzą, że tym, co uniemożliwia wielu dzieciom dostęp do szerszej, pozaszkolnej oferty edukacyjnej, jest niezamożność ich rodziców. Stąd więc wziął się pomysł, żeby zorganizować bezpłatne zajęcia językowe dla dzieci z rodzin, którym gorzej wiedzie się materialnie, a także dla dzieci niepełnosprawnych (z wyłączeniem poruszających się na wózkach inwalidzkich, ponieważ szkoła mieści się w zabytkowym budynku, gdzie nie ma potrzebnych udogodnień) i pod opieką  psychologów.

Czas na takie zajęcia jest w GERelis co sobota, w godzinach 13.00-18-00. Każda grupa będzie miała 60-minutowe zajęcia. Łącznie może z nich skorzystać nawet 50 dzieci. Co więcej, w tym samym czasie, w dwóch innych salach, będą mogły uczyć się języków także nastolatki (ich liczba może być zbliżona). Organizatorzy planują rozłożenie tych darmowych zajęć na semestry – tak jak każdy inny kurs językowy, aby przyniosły trwałe efekty. Pomagać im będą wolontariusze, znający bardzo dobrze języki obce, a także native speakerzy.

– Wychodzimy z założenia, że wszystkie dzieci zasługują w równym stopniu na najlepszy start w dorosłość – mówią w GERelis. – U nas dzieciaczki uczą się języków w połączeniu z warsztatami artystycznymi, tanecznymi, muzycznymi oraz teatralnymi. Bo przecież nie ma nic przyjemniejszego niż świetna zabawa połączona z nauką! 

Czyżby zabawa w Stary niedźwiedź mocno śpi...?

...i proszą o… przyjęcie pomocy

Deklaracja Elisabeth Schwigon brzmi wspaniale. Gdy jednak pytam o zainteresowanie darmowymi zajęciami w GERelis, właścicielka szkoły nie ukrywa rozczarowania. Zwłaszcza dorosłymi, którzy szczególnie o takie ułatwienia, jakie proponuje szkoła językowa przy Oławskiej, dla swoich dzieci i podopiecznych powinni zabiegać. I jako przykład podaje dom małego dziecka przy ul. Parkowej. Przez jakiś czas właścicielka GERelis wspierała tę placówkę, organizując zbiórki prezentów na święta, słodyczy na mikołajki czy ubrań dla dzieci. Gdy jednak otrzymała od prowadzących dom informację, że taka pomoc nie jest już potrzebna, bo mają jej po prostu wystarczająco z innych źródeł, wpadła na pomysł zorganizowania kursu językowego dla małych podopiecznych z Parkowej. – Kontaktowaliśmy się telefonicznie i e-mailowo w tej sprawie. Niestety nikt od tej pory się do nas nie odezwał – mówi zawiedziona  Elisabeth.

Swoją ofertę GERelis wystawiła więc także na Facebooku, ale odzew jest nikły.

Gdybyśmy żyli w czasach, gdy nikomu nie potrzeba wsparcia, pomocnej ręki i bezinteresownej pomocy, to charytatywne zacięcie szkoły języków obcych z Oławskiej można by uznać za fanaberię i elegancko przemilczeć. A tak… zdecydowanie polecamy przyjrzenie się ofercie GERelis i – co najważniejsze – podarowanie dzieciom radości, która na dodatek nic nie kosztuje. Więcej dowiesz się na www.gerelis.pl.

fot. GERelis

Bądź na bieżąco z Wrocławiem!

Kliknij „obserwuj”, aby wiedzieć, co dzieje się we Wrocławiu. Najciekawsze wiadomości z www.wroclaw.pl znajdziesz w Google News!

Reklama
Powrót na portal wroclaw.pl