Gdzie na zajęcia z małym dzieckiem?

Oto kilka propozycji dla rodziców małych dzieci na sympatyczne spędzenie czasu razem (ale trochę osobno) w najbliższym czasie. Jeśli wiecie o jakimś fajnym miejscu, instytucji we Wrocławiu, która organizuje tego typu spotkania, dajcie znać. 

Maluch w pieluszce nie ogranicza

Jedną z nich są artystyczne spacery z maluchem (szczególnie takim w wózku), które odbywają się już trzeci rok. Na pomysł ich organizowania wpadła Karolina Bieniek, mama obecnie trzyletniej córki. – Celem tych spacerów jest zapoznanie rodziców z różnymi instytucjami kultury i ich ofertą. Miejscami, które na co dzień wydają się mało dostępne i przyjazne dla mam czy ojców z maleńkimi dziećmi – opowiada Karolina Bieniek. Dlatego podczas spacerów odwiedzają muzea, galerie, czy –  jak w tym sezonie – biblioteki miejskie. Nieraz przedstawiciele muzeów czy galerii nie kryją obaw związanych z wizytą nietypowych gości. – Natomiast po naszym spotkaniu Muzeum Współczesne Wrocław nawet zakupiło przewijak, który jest do dyspozycji na V piętrze – podkreśla pomysłodawczyni spacerów. 

W spotkaniach bierze udział, w zależności od pogody, od kilku do kilkudziesięciu osób, także ojców. Niektórzy przychodzą z maluchami w chustach, które zwykle smacznie sobie śpią, podczas gdy rodzic zwiedza, ogląda i słucha.

W co się bawić...w kinie

O tym, że maluch nie wyklucza z udziału w kulturze, są przekonani twórcy tzw. Wózkowni w Kinie Nowe Horyzonty. – U nas rodzice zobaczą bardziej ambitne kino, którego nie mają szansy zobaczyć gdzie indziej, choć zdarzają się czasem filmy bardziej komercyjne. Ale najważniejsze jest to, że panują tu inne zasady. Można wyjść, gdy dziecko płacze, przebrać je, nakarmić, wrócić i nikt się nie oburza – mówi Kinga Szostak z Kina Nowe Horyzonty. Pod ekranem jest miejsce zabaw dla dzieci, są kredki i zabawki. Po seansie (kosztuje 12 zł) zawsze jest jakiś ciekawy wykład czy warsztaty, np. z chustonoszenia, udzielania pierwszej pomocy dziecku, z nauki języka migowego. Frekwencja zależy od wielu czynników, w seansach bierze udział od kilkunastu do kilkudziesięciu osób. Ostatnio w Wózkowni padł rekord: przyszło aż 171 osób. To pokazuje, że takie oferty są bardzo potrzebne. 

Klub Rodzica to inicjatywa miejska, działa drugi rok. Zajęcia dla rodziców i dzieci, nie tylko tych w wieku żłobkowym, ale też przedszkolnym są bezpłatne, choć w wielu przypadkach obowiązują zapisy i odbywają się w wybranych filiach (nr 5, 7,  23, 29) Miejskiej Biblioteki Publicznej. Najlepiej śledzić informacje na stronie internetowej biblioteki. 

Zajęcia dla matek z dziećmi organizuje też, albo poleca Klub Mamuśki we Wrocławiu. Najbliższe to warsztaty ze śmiechoterapii. W sam raz na jesienne dni.