Znana jest decyzja w sprawie upadłości jednego z największych polskich deweloperów. Wrocławski sąd ogłosił upadłość likwidacyjną spółki Gant Development S.A. Jednak jeszcze tego samego dnia umorzył tę sprawę z powodu braku pieniędzy na kontach upadłego dewelopera, które pozwoliłyby na przeprowadzenie planowanej likwidacji.
Jak twierdzi reprezentant syndyka spółki Gant Development, Andrzej Szczerbiński, decyzja sądu po uprawomocnieniu się postanowienia dotyczącego umorzenia postępowania upadłościowego, spowoduje powrót do sytuacji sprzed dnia ogłoszenia upadłości spółki.
- Oznacza to, że po uprawomocnieniu się postanowienia sądu, zarząd spółki wróci do normalnej pracy bez nadzoru sądowego – mówi Andrzej Szczerbiński. - Natomiast wierzyciele, którzy dotąd nie zostali jeszcze zaspokojeni, będą musieli dochodzić swoich roszeń indywidualnie.
Wiąże się to z lawiną pozwów, długim czasem oczekiwania i ogromną niepewnością, co do możliwości odzyskania pieniędzy.
Pokrzywdzonych w sprawie jest ponad tysiąc podmiotów, wśród których są urzędy, przedsiębiorstwa oraz właściciele obligacji wyemitowanych przez spółkę. Ci ostatni, według syndyka, stracą najwięcej.
- Wśród pokrzywdzonych w tej sprawie nie ma natomiast osób prywatnych, które kupiły mieszkania wybudowane przez Gant Development – twierdzi Andrzej Szczerbiński. - Lokale te były bowiem jedynie wybudowane przez tego dewelopera, a sprzedawane przez spółki celowe, utworzone specjalnie do tych zadań. Dlatego też w żaden sposób nie dotyczy to spółki Gant Development S.A.
Zadłużenie spółki wynosi obecnie około 400 mln zł.
Informacje o postanowieniach sądu upadłościowego wywołały huśtawkę notowań akcji spółki na Giełdzie Papierów Wartościowych. We wtorek popołudniu jej akcje spadły o 22 proc. Ostatnimi wydarzeniami dotyczącymi spółki zajęła się również Komisja Nadzoru Finansowego.
Gant Development do niedawna budował mieszkania i lokale usługowe nie tylko we Wrocławiu, ale również w Warszawie, Poznaniu, Gdańsku, Krakowie, Opolu i Polanicy-Zdroju. W samej stolicy Dolnego Śląska firma prowadziła w ostatnim czasie cztery inwestycje: w Rynku oraz przy ul. Sikorskiego, Na Grobli oraz Racławickiej.
Od 1998 roku Gant Development jest notowany na Giełdzie Papierów Wartościowych.
Katarzyna Kunka
