ESK 2016: Festiwal „Wachlarz” 21-22 maja

Festiwal dla ciekawych świata

„Wachlarz” jest festiwalem wymyślonym przez podróżników Annę i Jakuba Górnickich, ale gromadzącym wszelakich fascynatów, którzy jeżdżą po świecie, dzielą się swoimi obserwacjami m.in. na blogach, kręcą filmy, piszą reportaże, wykorzystują internet jako narzędzie, dzięki któremu można się pokazać swoje pasje w nowy sposób. – To impreza dla wszystkich osób ciekawych świata, które po prostu szukają inspiracji do wszelakich podróży, ale nie muszą w tym celu rzucać wszystkiego i z plecakiem przemierzać kontynentu – mówi Jakub Górnicki.

Nieznane światy

W tym roku odbędzie się kolejna edycja imprezy, tym razem we Wrocławiu (dwie poprzednie – w Warszawie i w Poznaniu) i z mottem „Nieznane światy”. – Wiedzieliśmy, że wszyscy będą myśleć geograficznie, a my chcieliśmy zobaczyć, jakie są światy nie geograficzne i wypisaliśmy sobie hasła: dźwięk, świat ubioru, świat religii, ale też znaleźliśmy Polkę, która pobiła rekord w głębokości zanurzenia w wodzie i to także nieznany świat – wyjaśnia Jakub Górnicki.

Prelekcje specjalnie na festiwal

Organizatorzy podkreślają, że „Wachlarz” nie jest slajdowiskiem (czyli przeglądem zdjęć z wypraw w różne rejony świata), a gości obowiązuje żelazna dyscyplina 15 minut prezentacji (w tym ok. 7 sekund na jedno zdjęcie). Są też inne zasady. – Uciekamy od pokazywania podróży od A do Z i staramy się, by nasi prelegenci przygotowywali materiały specjalnie na nasz festiwal, a nie przyjeżdżali z relacją, którą obejrzeli już uczestnicy innej imprezy – zwraca uwagę Jakub Górnicki. Dzięki temu jest szansa uczestniczenia w tak poruszającym spotkaniu, jak ubiegłoroczne z Łukaszem Superganem, który opowiedział o 3 rzeczach, jakie stracił przez to, że podróżuje. – W pewnym sensie pożegnał się ze swoją karierą, dużą ilością znajomych i z żoną, bo jeśli mamy życie w drodze, to raczej trudno je pogodzić z dobrym życiem rodzinnym i zawodowym – opowiada Jakub Górnicki. Prezentacja Łukasza Supergana zrobiła tak piorunujące wrażenie, że autor został owację na stojąco.

Dla kogo warto przyjść i zarezerwować sobie całą sobotę 21 maja?

Ciekawe spotkania

Choćby dla Aleksandry Gumowskiej, autorki książki o dzisiejszych Wyspach Triobranda, która postanowiła sprawdzić, co zmieniło się tam od czasów, kiedy odwiedził jest słynny badacz Bronisław Malinowski, dla korespondenta wojennego Marcina Ogdowskiego, czy Renaty Koper, wielbicielki życia Kirgizów, która mieszkała miesiącami w kirgiskich jurtach. Warto poznać opowieści nurka Elżbiety Benduckiej, albo wielbicieli Ameryki Południowej, Marzeny i Krzysztofa Wystrachów. Z kolei Tomek Michniewicz porozmawia z Wojciechem Jagielskim o tym, czym dziś, w dobie, gdy gazety często rezygnują z takich materiałów, jest reportaż i jak postrzega świat człowiek, który przyjeżdża w obce miejsce, a musi napisać z niego relację i szybko odnaleźć się w otaczającej rzeczywistości, m.in. wojennego konfliktu. – Spotkanie dwóch autorów reportażu, choć z innych pokoleń potrwa blisko godzinę i nikogo nie zostawi obojętnym – nie ma wątpliwości Jakub Górnicki.

Każdy z uczestników będzie miał szansę w ok. 15 minutowej prezentacji opowiedzieć o swoich obserwacjach podróżniczych. Impreza potrwa 21 maja od 10.00 do późnego wieczora (zaplanowano także Afterparty po 20.00).

Warsztaty

W ramach festiwalu „Wachlarz” odbędzie się sześć warsztatów w niedzielę 22 majaw w godz. 10-12; 12.15-14.15; 14.30-16.30. Równocześnie odbędą się dwa warsztaty, a zajęcia poprowadzą m.in. Wojciech Jagielski. Zapisy trwają na stronie festiwalu.