Dom Opieki Senior Wigor zajmuje trzy kondygnacje w oficynie Kamienicy pod Aniołami przy ul. Kazimierza Wielkiego 31-33 tuż przy kościele Opatrzności Bożej. Na parterze znajduje się przestronna kolorowa świetlica z wielkim stołem na środku – to najważniejsze miejsce spotkań. Na piętrach są m.in. sale do rehabilitacji ruchowej, pracownia plastyczna oraz pokoje ze sprzętem do ćwiczeń manualnych. Tu także swój gabinety ma psycholog, która pracuje z podopiecznymi.Dom Senior Wigor to kolejny ośrodek we Wrocławiu działający według zasad projektu MeetingDem, opracowanego w Holandii, gdzie istnieje ponad 140 ośrodków dla osób z chorobami otępiennymi.
Dom Senior Wigor działa pod patronatem Parafii Ewangelicko-Augsburskiej, ale jest współfinansowany przez Gminę Wrocław oraz Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej w ramach programu „Senior Wigor”. Podopieczni miesięcznie dopłacają od 100 do 350 zł.
Warsztaty plastyczne i mali goście
Ośrodek jest przeznaczony dla osób powyżej 60 roku życia z chorobami otępiennymi w fazie wczesnej i umiarkowanej. W placówce przebywają od godz. 8 do godz. 16. - Większość codziennie bierze udział w zajęciach - mówi Alina Lorek, kierownik Dziennego Domu Opieki Senior Wigor.
W placówce jest 25 miejsc dla podopiecznych, osiem miejsc jest ciągle wolnych. Przy rekrutacji kandydaci przechodzą rozmowę, wymagana jest dokumentacja medyczna. Ważne: podopieczni muszą być samoobsługowi. Ośrodek działa przy parafii ewangelicko-augsburskiej, ale przy naborze światopogląd nie ma znaczenia.
Program w Domu Senior Wigor jest szczelnie wypełniony zajęciami, spotkaniami, ćwiczeniami. - Codziennie prowadzone są ćwiczenia z fizjoterapeutą i gimnastyka. Mamy zajęcia plastyczne i artystyczne, na przykład taniec. Dużo dobrego dają zajęcia relaksacyjne z wykorzystaniem gongów i mis tybetańskich - wylicza Alina Lorek. - Psycholog pracuje z podopiecznymi i indywidualnie i w grupach. Ważne są ćwiczenia z zakresu treningu umysłu, gry i ćwiczenia. Oczywiście, wszystkie propozycje są dostosowane do kondycji naszych podopiecznych.
Wrocławska placówka jest pierwszą w Polsce realizującą projekt Generationsbrucke, który zakłada integrację międzypokoleniową. Obok pensjonariuszy Domu Senior Wigor biorą w niej udział dzieci z przedszkola prowadzonego przez parafię ewangelicko-augsburską.
Alina Lorek: - Efekty ich spotkań są nadzwyczajne. Dzieci są ciekawe świata, chętne do pomocy, pozbawione uprzedzeń. A starsi przy nich się nie stresują, że czegoś nie pamiętają. Jeden z naszych podopiecznych, wcześniej nieco zamknięty w sobie, wycofany, przy dzieciach stał się bardziej aktywny.
Do placówki przy ul. Kazimierza Wielkiego przychodzą także animatorzy kulturalni, policjanci (z pogadankami na temat zasad bezpieczeństwa) uczniowie gimnazjów. Zwłaszcza ci ostatni mają wiele fajnych inicjatyw, przygotowują okolicznościowe programy artystyczne i koncerty. Młodzi ludzie wpadli na pomysł turnieju, którego celem była zabawa, ale i ćwiczenie pamięci. W planach są wycieczki, wyjścia do muzeów i kina, zajęcia w plenerze.
Alina Lorek: - Ćwiczenia, zajęcia, warsztaty i inne formy pracy powodują wyhamowanie postępu choroby u seniorów. Oczywiście, całkiem wygasić się jej nie da, ale dostrzegamy wzrost samodzielności podopiecznych, ich większą aktywność, co im samym sprawia wiele satysfakcji. O poprawie ich kondycji mówią nam członkowie rodzin. Opowiadają, że są bardziej aktywni, że nie tylko siedzą przed telewizorem.
Więcej informacji na stronie Domu Opieki dla Osób Starszych (TUTAJ), kontakt: 71 394 74 42 wew. 109 lub 505057589.