Osoby, które oddały szpik i komórki krwiotwórcze, dają szansę drugiej osobie na powrót do zdrowia, nierzadko ratując jej życie. Dlatego tak ważne jest, aby jak najwięcej osób zarejestrowało się w bazie potencjalnych dawców.
Dawców szpiku coraz więcej
W Polsce co 40 minut ktoś słyszy diagnozę – nowotwór krwi. Tylko 30% pacjentów znajduje zgodnego dawcę w rodzinie. Pozostali liczą na pomoc osób trzecich, czyli bohaterskich dawców szpiku.
Na Dolnym Śląsku do bazy potencjalnych dawców Fundacji DKMS zapisało się ponad 154 tys. osób. Faktycznie szpik oddały 783 osoby.
– Możemy być dumni ponieważ nasz polski rejestr pod względem liczby dawców szpiku znajduje się na 3. miejscu w Europie i 5. na świecie. Wraz z biegiem lat, dołączający do rejestrów dawcy znacząco wpłynęli na poprawę sytuacji pacjentów, wymagających przeszczepienia krwiotwórczych komórek macierzystych – mówi dr hab. n. med. Artur Kamiński, dyrektor Poltransplantu.
W 2006 r. 15% materiału przeszczepowego dla polskich pacjentów pochodziło od krajowych dawców, a w 2020 r. już 63%.
Jak zostać dawcą szpiku?
Aby zostać dawcą szpiku należy zarejestrować się w bazie Fundacji DKMS. Można to zrobić podczas okolicznościowych akcji lub wejść na ich stronę internetową i zamówić do domu bezpłatny pakiet rejestracyjny. Jeśli okaże się, że faktycznie możemy komuś pomóc, tzn. nasz szpik jest zgodny ze szpikiem osoby chorej, wtedy otrzymamy taką informację od koordynator Fundacji.
Co ważne, szpiku nie pobiera się z kręgosłupa. Transplantolodzy stosują w tym celu jedną z dwóch metod:
- pobranie szpiku z talerza kości biodrowej (nie z kręgosłupa), stosowane rzadziej, bo tylko u 15% dawców,
- pobranie krwiotwórczych komórek macierzystych z krwi obwodowej, stosowane u aż 85% dawców.
Ratownicy medyczni – wiele osób zawdzięcza im życie
Ratownicy medyczni – to oni codziennie walczą o nasze życie i zdrowie. Z reguły są naszybciej na miejscu wypadku i mają pierwszy kontakt z pacjentem. W dniu ich święta warto o nich pamiętać, doceniając ich determinację i poświęcenie podczas wykonywania służbowych obowiązków.
Obecnie, w Polsce trwa protest ratowników medycznych. Domagają się m.in.: podwyżek pensji i lepszych warunków pracy. Część z nich poszła na zwolnienia lekarskie lub złożyła wypowiedzenia. Inni pracują minimalną liczbę godzin.
