Otwarto nowoczesne Centrum Symulacji Medycznej

Jak podkreślają przedstawiciele Uniwersytetu Medycznego Centrum Symulacji to przełom w nauczaniu studentów medycyny. W sześciu salach wysokiej wierności (blok operacyjny, sala intensywnej terapii dla noworodków, dzieci i dorosłych, szpitalny oddział ratunkowy, sala porodowa, symulator karetki pogotowia ratunkowego oraz sala pielęgniarska) studenci będą zdobywać pierwsze szlify, sprawdzając swoje umiejętności w praktyce.

Wyposażenie CSM jest tożsame z tym, które znaleźć można w szpitalu, a pacjenci – wiernie odwzorowane fantomy – w pełni oddają realia porodu, zawału czy znieczulenia ogólnego. Podczas zajęć w Centrum każdy student będzie miał szansę uczestniczyć w scenariuszu symulacyjnym i pracować bezpośrednio z fantomem. Nauka w warunkach symulowanych będzie jednak wyłącznie uzupełnieniem pracy z pacjentami podczas zajęć klinicznych.

– Zgodnie z prawem w Polsce student nie ma możliwości bezpośredniego ingerowania w ludzkie tkanki. Dlatego tak ważne jest uzupełnienie kształcenia naszych studentów w praktyczną wiedzę poprzez symulacje – podkreśla prof. Marek Ziętek, rektor Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu.

Inteligentne fantomy

Fantomy są w stanie odtworzyć niemal każdą ludzką reakcję, od zwężania i rozszerzania źrenic oraz wodzenia wzrokiem za palcem, przez pocenie, obrzęk języka czy sinienie po najbardziej podstawowe, związane z pomiarem tętna lub ciśnienia. Najbardziej zaawansowany symulator obecny w CSM został wyposażony w sztuczne płuco, dzięki czemu jest w stanie realistycznie odwzorować proces oddychania. Posłuży przede wszystkim nauce znieczulenia ogólnego.

Studenci w sali porodowej będą mogli przećwiczyć ponad 40 różnych scenariuszy odbioru porodu, fot. Bartosz Moch

Centrum Symulacji Medycznej posiada także salę wirtualnej rzeczywistości, w której studenci mogą uczyć się wykonywać badania USG oraz przeprowadzać operacje z zakresu laparoskopii, endoskopii oraz zabiegów na naczyniach krwionośnych.

W salach niskiej wierności studenci będą poszerzać przede wszystkim umiejętności techniczne, związane m.in. z wykonywaniem konkretnych typów badań (np. ginekologiczne, urologiczne), nauki wkłuć, opatrywania ran czy szycia chirurgicznego. Zakres ten obejmuje również naukę resuscytacji na fantomach wyposażonych w oprogramowanie analizujące działania ratującego i wskazujące, czy w danym momencie miejsce lub natężenie ucisku daje pożądane efekty. Zaawansowane manekiny do resuscytacji mogą wydawać odgłosy oddechowe, mówić i dają możliwość pomiaru ciśnienia, tętna czy pracy serca.

– Mamy sprzęt najwyższej klasy, dzięki któremu można uczyć się praktycznych zachowań w warunkach naturalnych. Zazdroszczę naszym studentom, że przyszło im studiować w czasie, kiedy będą mogli korzystać z tak nowoczesnego centrum – informuje dr Piotr Kolęda, kierownik Centrum Symulacji Medycznej.

Kilkadziesiąt różnych scenariuszy

Wszystkie symulacje odbywają się według z góry określonego scenariusza ułożonego przez nauczyciela akademickiego, który obserwuje je zza lustra weneckiego w reżyserce. Jego głównym zadaniem jest kontrola przebiegu symulacji. W jej trakcie technik symulacji może zmieniać parametry życiowe pacjenta, natomiast nauczyciel ma możliwość „wcielić” się w pacjenta.

CSM zostało również wyposażone we własny ambulans, którym "poszkodowani" są transportowani z wypadków, fot. Bartosz Moch

Dzięki temu student może zadawać pacjentowi pytania, np. na temat bólu lub samopoczucia. Fantomy służące do odbierania porodów na sali porodowej są wyposażone w ponad 40 różnych scenariuszy, w tym m.in. porodu za pomocą cesarskiego cięcia. Dodatkowo znajdujące się na salach kamery rejestrujące przebieg każdej symulacji pozwalają - po jej zakończeniu – omówić postępowanie studentów.

Remont zabytkowego budynku

Centrum Symulacji Medycznej mieści się przy ul. Chałubińskiego 7a w zabytkowych wnętrzach czterokondygnacyjnego budynku pochodzącego z XIX wieku. Poprzednio znajdowały się w nim szpitalna pralnia, kuchnia i stołówka. Obiekt jest zlokalizowany na Starym Kampusie Uniwersytetu Medycznego im. Piastów Śląskich we Wrocławiu.

Centrum Symulacji Medycznej mieści się w zabytkowym budynku z XIX wieku, fot. Bartosz Moch

– Budynek był pierwotnie zaprojektowany jako kotłownia. Najtrudniejszym zadaniem było dostosowanie zabytkowego obiektu do dzisiejszych standardów i naszych potrzeb. Prace remontowe trwały od 2012 r. – mówi Jacek Czajka, z-ca kanclerza uczelni ds. logistyki. W sumie remont oraz wyposażenie CSM kosztowało ok. 40 mln złotych.

Zajęcia w Centrum Symulacji Medycznej Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu w pełnym wymiarze rozpoczną się w roku akademickim 2018/2019.

CSM w liczbach:

• 22 898 953 zł - łączny koszt inwestycji przebudowy i remontu budynku na Centrum Symulacji Medycznej UM
• 17 857 272 zł - łączna wartość projektu zakupu wyposażenia CSM współfinansowanego z Europejskiego Funduszu Społecznego
• 381 – liczba studentów mogących odbywać zajęcia w CSM w jednym czasie
• 6 sal wysokiej wieroności
• 14 pracownik niskiej wierności
• 8 sal do debriefingu
• 1 sala audytoryjna